Reklama

Oficjalnie. Powrót Ulatowskiego stał się faktem

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

09 czerwca 2025, 22:20 • 2 min czytania 19 komentarzy

Zagłębie Lubin ma nowego dyrektora sportowego. Po dłuższej przerwie na najwyższy poziom rozgrywkowy wraca Rafał Ulatowski, który ostatnio pracował w Resovii. Tam był jeszcze trenerem, ale teraz będzie miał już zupełnie inny zakres obowiązków.

Oficjalnie. Powrót Ulatowskiego stał się faktem

Rafał Ulatowski przejmie obowiązki Dyrektora Sportowego Zagłębia Lubin S.A. w piątek 13 czerwca wraz z rozpoczęciem przygotowań Miedziowych do nowego sezonu – czytamy w dzisiejszym komunikacie klubu z Lubina. Ten ruch był już zapowiadany wcześniej, bowiem zatrudnienie byłego trenera Miedziowych w nowej roli przepowiadał już Filip Trokielewicz z „Piłki Nożnej”.

Reklama

Rafał Ulatowski dyrektorem sportowym Zagłębia Lubin

Doświadczenie Ulatowskiego w pracy trenera jest już dosyć spore, choć w ostatnich latach pracował głównie – pasuje tu chyba takie określenie – poza branżą. Gdy nie dowodził żadnym zespołem spełniał się w roli telewizyjnego eksperta, ale teraz bierze na siebie naprawdę poważne zadanie.

Ma już pewne doświadczenia z pracą w nieco innym charakterze, które nabył w czasie swojego pobytu w Poznaniu. – Od 2016 roku sprawował funkcje Szefa Szkolenia Akademii Lecha, a następnie Dyrektora Szkolenia oraz Szefa Rozwoju Indywidualnego zawodników – czytamy w komunikacie Zagłębia.

CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

19 komentarzy

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama