Reklama

Piotr Rutkowski: Musimy się liczyć z odejściem Sousy

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

02 czerwca 2025, 14:39 • 2 min czytania 30 komentarzy

Kurz bitewny opada, Lech Poznań musi już zacząć działać pod kątem nowego sezonu, w którym jako mistrz Polski zagra w eliminacjach Champions League. Kolejorz będzie nie tylko kupował, ale prawdopodobnie także sprzedawał.

Piotr Rutkowski: Musimy się liczyć z odejściem Sousy

W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” prezes Piotr Rutkowski wymienia jednego zawodnika, co do którego sytuacja jest w tym kontekście jasna.

Reklama

Lech Poznań nastawiony na odejście Afonso Sousy

Musimy liczyć się z odejściem Afonso Sousy. Jego umowa jest ważna jeszcze przez rok. Złożyliśmy mu atrakcyjną propozycję przedłużenia kontraktu, ale wiemy, że dostaje sygnały z Francji, Hiszpanii czy Włoch. Natomiast jeśli będzie taka możliwość, chciałbym, aby Afonso pomógł nam w eliminacjach Ligi Mistrzów – powiedział Rutkowski.

Zapytany, czy wyobraża sobie pozostanie Sousy do końca kontraktu, odpowiedział: – Tak, ale nie jestem przekonany, czy to dobry pomysł. Utrzymanie wysokiej dyspozycji w takiej sytuacji nie jest łatwe.

Na razie Bułgarską opuścił Filip Bednarek, a po młodzieżowych mistrzostwach Europy Lech chętnie sprzedałby Filipa Szymczaka. Kończy się wypożyczenie Mario Gonzaleza, który przydał się na finiszu rozgrywek. Nie ma realnych szans na wykupienie Rasmusa Carstensena z FC Koeln, choć sam Duńczyk chętnie by został.

Rewolucja to sprzątanie po spalonej ziemi, a my mamy świetny punkt wyjścia. Zakładamy, że z pierwszej jedenastki mistrzowskiego zespołu nie odejdzie nikt poza Sousą. Stabilizacja kadrowa jest dla nas istotna. To nie przypadek, że kręgosłup drużyny tworzą dziś zawodnicy, którzy rok temu przegrali walkę o tytuł. To pokazuje, że jakość była cały czas w tym zespole, tylko trzeba było ją uwolnić. Teraz budujemy dalej. Chcemy mieć w kolejnym sezonie jeszcze mocniejszą drużynę! – zadeklarował Piotr Rutkowski.

Lech przygotowania do kolejnego sezonu rozpocznie 19 czerwca. Jeśli nic się nie zmieni, jego pierwszym meczem będzie bój o Superpuchar Polski z Legią Warszawa (13 lipca).

CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:

Fot. Newspix

30 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama