To on zdobył pierwszą bramkę dla PSG w finale Ligi Mistrzów z Interem (5:0), ale nie cieszył się z niej, bo w przeszłości przez jeden sezon był zawodnikiem zespołu z Mediolanu. Achraf Hakimi po meczu mówił o wspaniałej historii, którą napisał z kolegami i w pięknych słowach opisał architekta tego triumfu, czyli trenera Luisa Enrique.

– Napisaliśmy historię. Nasze nazwiska zostały zapisane w historii tego klubu, miasta, państwa. To niewiarygodne. Od dłuższego czasu ten zespół był konstruowany i ludzie, którzy za to odpowiadali, zasłużyli na ten piękny moment. Ja zawsze staram się na boisku dawać z siebie wszystko – mówił Hakimi i widać było, że są w nim wielkie emocje.
Hakimi o trenerze PSG Luisie Enrique: „Niewiarygodny trener i niesamowity człowiek”
Reprezentant Maroka nie wiedział, że dzisiejszy wynik to najwyższa w historii wygrana w finale Ligi Mistrzów. – Nie zdawałem sobie z tego sprawy. Jest to więc kolejna historia, którą napisaliśmy. Jestem dumny z tego zespołu i z rodziny, którą w nim stworzyliśmy – dodał.
Hakimi wypowiedział się też we wspaniałych słowach o trenerze PSG, Luisie Enrique. – On zmienił całe PSG. Od jego przyjścia klub patrzy na wszystko zupełnie inaczej. To niewiarygodny trener i niesamowity człowiek. Niewiele jest w ogóle takich postaci na świecie. Nikt nie zasługuje na tę wygraną tak, jak Luis Enrique – powiedział jeden z bohaterów finału.
Fot. Newspix.pl