Przedstawiciele Cracovii na specjalnej konferencji prasowej podsumowali kończący się sezon i przedstawili nieco planów w kontekście następnego.

W konferencji wzięli udział dyrektor techniczny Filip Trubalski, szef działu skautingu Jarosław Gambal i dyrektor działu analiz Tomasz Przekaza.
Cracovia podsumowała sezon 2024/25
– Zakończenie sezonu w czołowej szóstce, najwyższe od sezonu 18/19, uważamy za pozytyw. Oceniając sezon nie patrzymy wyłącznie na miejsce w tabeli, co do zasady jesteśmy zadowoleni z tego sezonu, mamy jednak określone zadania, które powinniśmy realizować w kolejnych sezonach – stwierdził Trubalski.
I dodał: – Są pewne elementy do poprawy. Przede wszystkim rozpatrujemy też ten sezon szerzej, przez pryzmat poszczególnych meczów i na pewno chcielibyśmy, żeby w kolejnych sezonach młodzi zawodnicy grali jeszcze więcej. Taka idea przyświeca też ośrodkowi w Rącznej, by tych zawodników dołączało do zespołu coraz więcej.
Gambal ocenił skuteczność transferową klubu, szczególnie jeśli chodzi o zimowe okienko. – Jest grupa zawodników, z której jesteśmy zadowoleni, jak Ajdin Hasić, Mauro Perković czy Gustav Henriksson. To są ruchy, które okazały się dobre bądź bardzo dobre w skali Ekstraklasy. Na niektórych zawodników wciąż czekamy, takim przykładem jest Bartosz Biedrzycki, bo jego predyspozycje, które pokazywał na boiskach I ligi mówią nam, że w przyszłości może on być zawodnikiem pierwszego składu Cracovii – powiedział.
Uchylił też rąbka tajemnicy w kontekście letniego okienka, choć raczej nikogo nie zaskoczył. – Naszym priorytetem na to okno transferowe jest środkowy napastnik i prowadzimy rozmowy z potencjalnymi kandydatami. Rozglądamy się po wszystkich pozycjach, bo to będzie długie okno i należy pamiętać o tym, że ruchy będą do klubu, ale też z klubu, więc będziemy musieli dynamicznie reagować na sytuację – zadeklarował.
⬇️⬇️⬇️ https://t.co/QtKHRU1LWO
— CRACOVIA (@KSCracoviaSA) May 29, 2025
Najpierw jednak musi się okazać, kto poprowadzi Cracovię. Klub intensywnie nad tym pracuje.
– Przez ostatni rok była tworzona lista trenerów wyróżniających się w danych rozgrywkach, a na pewnym etapie sezonu stawali się wolnymi trenerami. Tomasz Przekaza wraz z całym działem analiz pracował nad sprawdzeniem czy styl danych trenerów będzie pasował pod styl Cracovii, który przed rokiem obraliśmy wspólnie z trenerem Kroczkiem. Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, w której trafi do nas trener, który z goła inaczej patrzy na piłkę nożną – mówił Gambal.
– Przy analizie potencjalnych trenerów nie korzystamy z pomocy zewnętrznych firm, sami analizujemy pracę trenerów w różnych klubach. Patrzymy też na liczby, mamy określone kluczowe wskaźniki efektywności, w ofensywie i defensywie, porównując wyniki tych trenerów w poprzednich klubach, do tego, co obecnie prezentujemy, pod kątem tego, czy dany trener będzie w stanie wznieść nasz zespół w poszczególnych aspektach – podkreślił Tomasz Przekaza.
Dyrektor działu analiz wypowiedział się także na temat jakości gry Pasów w ostatnim sezonie. – Wszyscy byliśmy zadowoleni z tego, jak nasza gra wyglądała jesienią, ale jesteśmy też świadomi, patrząc na liczby z konkretnych meczów, że wtedy nasze punktowanie było nieco ponad stan. Na wiosnę niestety się to trochę wyrównało, inne zespoły też nieco nauczyły się naszego stylu gry. Popełnialiśmy również sporo błędów indywidualnych, szczególnie w fazie bronienia. W całym sezonie straciliśmy zdecydowanie za dużo bramek, by liczyć się w walce o wyższe cele – podsumował.
CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:
- Sukces organizacyjny Wrocławia. Takich finałów nam trzeba
- Trelowski wygrywa z Mrozkiem. Reszta wyraźnie za nimi [RANKING]
- Polska noc w MLS. Piękny gol Slisza, premierowa bramka Bogacza [WIDEO]
- Listkiewicz: Jestem polonistą, ale lubię Legię. Jej oprawy to mistrzostwo [WYWIAD]
Fot. Newspix