Reklama

Lech zdobył tytuł, ale inni też grali. Komplet wyników ostatniej kolejki Ekstraklasy

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

24 maja 2025, 20:07 • 3 min czytania 10 komentarzy

Lech Poznań mistrzem Polski 2024/2025! To najważniejszy wniosek i kluczowe rozstrzygnięcie ostatniej, 34. kolejki Ekstraklasy. Raków mimo zwycięstwa z Widzewem musi zadowolić się srebrnym medalem, a w bezpośrednim starciu o najniższy stopień podium Jagiellonia i Pogoń podzieliły się punktami, co daje awans do pucharów Dumie Podlasia. Warto jednak odnotować również wyniki z pozostałych stadionów.

Lech zdobył tytuł, ale inni też grali. Komplet wyników ostatniej kolejki Ekstraklasy

Skromne zwycięstwo 1:0 nad Piastem Gliwice dało Lechowi tytuł mistrzowski, choć kibice Kolejorza mogli do ostatnich minut obgryzać paznokcie widząc kolejne ataki gości i uwijającego się w bramce Bartosza Mrozka. O wydarzeniach w Poznaniu, w Częstochowie (gdzie Raków pokonał Widzew 2:1) i Białymstoku (gdzie Jaga zremisowała 1:1) przeczytacie szerzej w naszych relacjach. Tutaj skupimy się na spotkaniach, w których stawką nie było już ani mistrzostwo, ani puchary, ani utrzymanie.

Reklama

Ostatnia kolejka Ekstraklasy za nami. Znamy wszystkie rozstrzygnięcia

Górnik Zabrze zremisował 1:1 z Koroną Kielce i ostatecznie zakończył sezon na 9 miejscu, choć pewnie były momenty, kiedy miał apetyty na zakończenie rozgrywek na wyższej pozycji. Korona z kolei ostatecznie uplasowała się tylko dwie lokaty i dwa oczka za zabrzanami, mimo że na początku rundy mogła być typowana do spadku. Zresztą, o mały włos gol Błanika dałby kielczanom trzy punkty i przewagę w tabeli, ale w doliczonym czasie gry wyrównał Zahović.

GKS Katowice zakończył swój udany sezon po powrocie do elity wygraną na wyjeździe z Lechią Gdańsk, która dzięki udanej końcówce sezonu, również może być zadowolona (oczywiście tylko, jeśli bierzemy pod uwagę wynik sportowy). W Gdańsku obejrzeliśmy aż pięć goli – dla gospodarzy trafili przebudzony Kacper Sezonienko i Maksym Chłań. No, trafił też Kałahur, tylko, że nie do tej bramki, co trzeba. To, przy golach Szymczaka i Repki dla GieKSy, dało finalnie wynik 3:2 dla zespołu trenera Góraka.

Stal pożegnała się z Ekstraklasą remisem przy Łazienkowskiej z Legią, to z pewnością sympatyczny akcent w wykonaniu Mielczan. Z Ekstraklasą żegnał się również Pekhart, który opuszcza Legię. Czech uświetnił nawet ten występ trafieniem. Drugie trafienie dołożył Paweł Wszołek, dla Stali strzelali Wolsztyński z karnego i Matras.

Starciem dla najbardziej zatwardziałych koneserów było w tej kolejce starcie Puszczy ze Śląskiem. Spadkowicze po golach Sołowieja i Al Hamlawiego podzieli się punktami. Występ do obejrzenia chyba tylko ze względu na kultowy obiekt w Niepołomicach, za którego swojskością będzie można zatęsknić.

Z trzema punktami zakończył sezon Motor Lublin, który ograł na wyjeździe Radomiaka 3:2. Beniaminek kończy rozgrywki w górnej połowie tabeli, na dobrym siódmym miejscu i z pewnością zwiększa oczekiwania przed kolejnym sezonem. Pytanie, czy w składzie Motoru zostanie Samuel Mraz, który dziś znów sieknął dwie bramki. Trzecie trafienie, otwierające wynik, zaliczył Ndiaye, dla Radomiaka trafili Henrique i klubowa legenda – Leandro.

Cracovia przypieczętowała szóstą pozycję w tabeli zwycięstwem nad Zagłębiem. Dawid Kroczek żegna się z Pasami wygraną, co pewnie podsyci dyskusję, czy należało rozstawać się z tym trenerem. No bo czy Cracovię było stać w tym sezonie na coś więcej niż ta szósta lokata? Gole dla gości strzelili Hasić i Perković, dla Zagłębia honorowo trafił Dąbrowski.

Komplet wyników 34. kolejki Ekstraklasy:

  • Lech Poznań – Piast Gliwice 1:0
  • Raków Częstochowa – Widzew Łódź 2:1
  • Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin 1:1
  • Górnik Zabrze – Korona Kielce 1:1
  • Lechia Gdańsk – GKS Katowice 2:3
  • Legia Warszawa – Stal Mielec 2:2
  • Puszcza Niepołomice – Śląsk Wrocław 1:1
  • Radomiak Radom – Motor Lublin 2:3
  • Zagłębie Lubin – Cracovia 1:2

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

10 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Polecane

Reklama
Reklama