Pogoń miała swoją szansę na przerwanie niechlubnej passy przegrywanych finałów. Po zeszłorocznym blamażu w finale Pucharu Polski piłkarze, na czele z Kamilem Grosickim, zapowiadali, że tym razem są lepiej przygotowani mentalnie. Mecz z Legią pokazał jednak, że „Portowcom” i tak czegoś brakuje. Na konferencji prasowej trener Kolendowicz pochwalił swój zespół, ale łamał mu się głos, gdy mówił o Grosickim.

Kolendowicz żałuje, że nie udało się zobaczyć kapitana Pogoni sięgającego po Puchar Polski: – Widzicie Kamila tylko na boisku. Ja wiem, ile on robi dla zespołu i klubu poza nim, poza kamerami. Jest mi smutno, że nie zobaczyłem mojego kapitana z trofeum.
Robert Kolendowicz ze łzami w oczach o Kamilu Grosickim 💔 pic.twitter.com/AbmUbK9sce
— Meczyki.pl (@Meczykipl) May 2, 2025
Wzruszony trener Pogoni, dumny Grosicki
Sam Grosicki przyznał po meczu, że Legia była lepsza. Ale nie załamywał się, tylko wspomniał o dumie, jaką czuje na widok swojego zespołu: – Dalej trzeba się uczyć, wyciągać lekcje. Cały czas czegoś nam brakuje. W tamtym roku przepraszałem za to, jak się zaprezentowaliśmy. Teraz jestem dumny, że znowu tu byliśmy. Oczywiście, przegraliśmy finał, ale żeby w nim być trzeba zasłużyć i zrobić kawał roboty. My jako klub zasłużyliśmy, żeby tu przyjechać.
I dodał: – W zeszłym sezonie byłem załamany po finale. Nie mogłem dojść do siebie przez parę miesięcy. Teraz muszę budować, ciągnąć zespół do przodu. Mamy szansę na medal i grę w pucharach. Wszyscy chcieliśmy zdobyć Puchar Polski. Wierzyliśmy w to. Pogoń w końcu zacznie zdobywać trofea. Czy ze mną, czy beze mnie, to zobaczymy.
Pogoń w tym sezonie powalczy jeszcze o trzecie miejsce w Ekstraklasie z Jagiellonią Białystok. Przegrana w finale Pucharu Polski nie zmusza zatem szczecińskich kibiców do wywieszenia flagi z napisem „game over”. Nie, tu jeszcze jest o co grać.
WIĘCEJ O PUCHARZE POLSKI:
- Najlepszy finał Pucharu Polski w XXI wieku! Legia uratowała sezon
- Kowalczyk o Koutrisie: Bardziej ofajdał się niż ja, kiedy miałem miesiąc
- Puchar Polski uratował trenera Legii? “Nie może być współpracy Żewłakow-Feio”
- Koutris i Borges rozłożyli czerwony dywan przed Legią [NOTY POGONI]
- Niekwestionowany bohater finału. Morishita rozniósł defensywę Pogoni [NOTY LEGII]
- Z kim zagra Legia w Lidze Europy?
Fot. Newspix