Krzysztof Piątek na przestrzeni ostatnich tygodni nie imponował skutecznością w Basaksehirze, ale całościowo sezon 2024/25 jest w jego wykonaniu bardzo udany. Dlatego nie powinno dziwić, że tureckie media od dłuższego czasu sugerowały, iż reprezentant Polski może wkrótce wzmocnić szeregi Fenerbahce lub Besiktasu. Okazuje się jednak, że Piątek rozważa zupełnie inne kierunku transferowe.

Jak informuje Tomasz Włodarczyk z Meczyków, wszystko w tej chwili wskazuje na to, że Piątek wyląduje w Katarze lub Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Krzysztof Piątek kuszony wielkimi pieniędzmi
Dla zbliżającego się do trzydziestych urodzin napastnika byłaby to rzecz jasna znakomita szansa, by upolować olbrzymi kontrakt. Jak przekonuje Włodarczyk, działacze katarskiego Al-Sadd przedstawili już Basaksehirowi bardzo korzystną ofertę, natomiast ekipa Al-Ain ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich kusi samego Piątka perspektywą astronomicznych zarobków. Mowa o rocznym wynagrodzeniu w wysokości siedmiu milionów euro z dodatkowymi bonusami.
Dodajmy, że Al-Ain to jedna z czterech azjatyckich drużyn, które wystąpią podczas tegorocznych Klubowych Mistrzostw Świata. W 2024 roku ekipa dowodzona wówczas przez Hernana Crespo zatriumfowała w finale Azjatyckiej Ligi Mistrzów. Obecnie trenerem Al-Ain jest zaś Vladimir Ivić.
Turecki dziennikarz Yağız Sabuncuoğlu przekonuje, że Basaksehir spodziewa się otrzymać za polskiego snajpera co najmniej 10 milionów euro odstępnego.
Piątek strzelił w tym sezonie 33 gole we wszystkich rozgrywkach.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Najlepszy młody stoper w Polsce. Czy Jan Ziółkowski zrobi karierę?
- Haditaghi dla Weszło: Wydałem na Pogoń już prawie osiem milionów euro
- Skuteczność transferowa. Ogromna różnica pomiędzy Pogonią i Legią
- Legia – Pogoń w top10 najmocniejszych pucharowych finałów w Europie
fot. NewsPix.pl