Górnik Zabrze w minionej kolejce rozbił 4:0 Motor Lublin i traci tylko trzy punkty do czwartej w tabeli Pogoni Szczecin. Lukas Podolski nie ukrywa, że dobrze byłoby skorzystać z nadarzającej się okazji i powalczyć jeszcze o wyższe cele, ale być może wymaga to zmian w podejściu do sprawy.
Poruszył ten wątek w kontekście zbliżających się derbów z GKS-em Katowice, które otworzą nowy stadion GieKSy.
– To ma być mecz piłkarski i jedziemy tam, żeby walczyć o trzy punkty, bo jak się patrzy na tabelę – czwarte miejsce jest szansą, żeby grać w pucharach. Jak jesteśmy blisko, to musimy teraz w klubie trochę zmienić mentalność, żeby patrzeć więcej do góry, wygrywać takie mecze jak z Motorem, z przeciwnikiem, który też stoi u góry. Każdy mecz będzie jak finał – cytuje Podolskiego “Dziennik Zachodni”.
– Jak my jako zawodnicy i klub chcemy grać o więcej, o puchary, zrobić lepszy wynik niż w tamtym roku, no to trzeba zapier… lać, trzeba biegać, trzeba tak grać jak dzisiaj. Jak tak będziemy grać, to będzie nas stać na więcej. Jak nie, to się skończy sezon, jak w ostatnich latach – dodał “Poldi”.
39-latek wiosną zdobył już trzy bramki, a w całym sezonie ma ich na koncie pięć. Pierwsze dwa gole strzelił właśnie z GKS-em Katowice.
Fot. Newspix