Reklama

Tytus, Romek i Michel de Montaigne czyli guma, nóż, kredki i wybory

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

23 października 2015, 13:30 • 5 min czytania 0 komentarzy

Poprzednia niedziela pokazała, że z polską piłką reprezentacyjna wszystko jest w porządku, wczorajszy dzień dał nadzieję, że polska piłka klubowa też trzyma się nieźle, poniedziałkowy poranek pokaże, że z polską polityką jest tak jak zwykle, czyli coraz gorzej, a w niedzielę obchodzić będziemy okrągłą, 58. rocznicę ukazania się na łamach „Świata Młodych” pierwszego odcinka komiksu „Tytus, Romek i A’Tomek”, z której to okazji „Poligon” składa klubom Ekstraklasy serdeczne życzenia wielu strzałów, które niechby nawet byłby znikąd, byle trafiały do bramki przeciwnika.

Tytus, Romek i Michel de Montaigne czyli guma, nóż, kredki i wybory

23 PAŹDZIERNIKA, PIĄTEK

RUCH CHORZÓW – ŚLĄSK WROCŁAW (godz. 18:00)
Górny Śląsk podejmuje Dolny Śląsk, lewa nóżka kopie prawą nóżkę, a pani Pelagia zerka w scenariusz imprezy i nerwowo rozgląda się wokół.

Świętujemy dziś wielkie wydarzenie! – czyta pod wąsem – Dla Łukasza Surmy to mecz numer… Jest już Kozera?

Jeszcze nie, proszę pani – wydyszał asystent – Dzwonił, że złapał gumę w Lipinach.

Reklama

…and counting. Oby jak najdłużej.

Jak sądzicie, łza wzruszenia przesłoni dostojnemu jubilatowi stawkę meczu, czy może przeciwnie i poza okolicznościowy dyplomem/zdjęciem/zegarkiem wyhaczy także żółtą kartkę za faul taktyczny?

JAGIELLLONIA BIAŁYSTOK – WISŁA KRAKÓW (godz. 20:30)

Remis. Oczywiście.

Ale Jagiellonia u siebie…

Reklama

Remis.

Ale Jagiellonia z nożem na gardle!

Remis.

Ale Wisła w ostatnich trzech meczach nie strzeliła bramki.
Za to Jagiellonia w trzech ostatnich meczach straciła ich aż osiem. Remis.

24 PAŹDZIERNIKA, SOBOTA

CRACOVIA – POGOŃ SZCZECIN (godz. 15:30)
Przegrana z Zagłębiem Lubin, wygrane z Ruchem i Lechem, przegrana z Legią, bilans na własnym stadionie 2-2-2…. Jaka właściwie jest Cracovia?
Nie wie nikt – nucił Głos Wewnętrzny – …to prawda niepotrzebna wcale mi.

Komu niepotrzebna, temu niepotrzebna – niektórzy woleliby wiedzieć, bo to i dwadzieścia złotych można wtedy postawić zamiast dotychczasowych trzech i jakąś mądrą przedmeczową analizę można by napisać… Tak czy owak – mecz kolejki: wicelider kontra czwarta drużyna, krakowska fantazja kontra szczecińska niespodzianka, podrażniona ambicja Cracovii przeciwko faktowi, że Pogoń nie przegrywa na wyjazdach.

A w domu?

A, dziękuję, niektórzy wciąż mają grypę.

PIAST GLIWICE – KORONA KIELCE (godz. 18:00)

Lech w meczu z Fiorentiną pokazał, że pogłoski o jego śmierci były mocno przesadzone…

Chyba raczej pogłoski o życiu Fiorentiny?

…i kibice Piasta liczą, że poznaniacy urwą punkty Legii, a Piast po wygranej z Koroną odskoczy Legii o kolejne oczka.

Przepraszam, że się wtrącę – wtrącił się Głos Wewnętrzny – Ale w tym równaniu nie uwzględniono jednej niewiadomej.

Mianowicie? – zainteresowała się Opinia Publiczna.

Korony Kielce. Która jakoś ostatnio nie przegrywa i nie wygląda, żeby miała ochotę zacząć.

ZAGŁĘBIE LUBIN – GÓRNIK ŁĘCZNA (godz. 18:00)

Podstawowe pytanie, jakie w sobotnie popołudnie będą sobie zadawać kibice brzmi: „oglądać mecz lidera czy może powrót Jurija Szatałowa na ławkę Górnika Łęczna?”

Można wybrać trzeci wariant: jedno oko na Maroko, a drugie na Kaukaz czyli łyknąć dwa mecze w tym samym czasie – instruował Głos Wewnętrzny – To jest nawet wykonalne, tyko trzeba mieć kolorowe kredki do notatek i jeden mecz oglądać na SopCastcie, bo tam leci z małym opóźnieniem.

Można też po prostu skorzystać z możliwości jakie daje nam nowoczesna technologia i któryś mecz sobie nagrać. Albo nawet nagrać dwa i wieczór spędzić w miłej atmosferze.

Dwa?

Dwa.

25 PAŹDZIERNIKA, NIEDZIELA

TERMALICA BRUK-BET NIECIECZA – LECHIA GDAŃSK (godz. 15:30)

Termalica na własnym stadionie nie przegrywa…

Nic dziwnego – wzruszyła ramionami Opinia Publiczna – Trudno przegrywać na własnym stadionie, gdy się na nim wcale nie gra.

…Lechia na wyjeździe wygrała raz…

Ale za to z Jagiellonią!

Och, wiecie… z Jagiellonią w tym sezonie wygrywa co drugi przeciwnik.

Enyłej, w meczu w Mielcu zmierzą się: porządek i chaos, konsekwencja i „kupmy jeszcze dwudziestu, w razie czego poradzi się ich na trybunach i będą robić za frekwencję”. Z lewej „jak zrobić gracza ekstraklasowego z Tomasza Foszmańczyka”, z prawej „jak rozpuścić w nijakości Sebastiana Milę”.

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz… – niosło się po Małopolsce.

No pewnie, że nie będzie – jest człowiekiem cywilizowanym, a poza tym Komisja Ligi zawiesiłaby go za to na co najmniej na pięć spotkań.

LEGIA WARSZAWA – LECH POZNAŃ (godz. 18:00)

Obudzeni kontra zmartwychwstali czyli rycerze spod Giewontu vs niebieskie zombie. Legia goni Piasta, Lech goni wszystkich, wszyscy trzymają kciuki za Lecha…

Nie wszyscy – powiedział sąsiadujący z Lechem w tabeli Górnik Zabrze.

…ale faworytem jest Legia, która nie tylko gra u siebie, ale także może się wreszcie skupić na lidze… /zerk tabelę/… tak, może już całkowicie skupić się na lidze, w przeciwieństwie do Lecha, który tak odpuścił Ligę Europy, że wciąż ma szanse na wyjście z grupy i może to jest pomysł? Żeby odpuszczać, grać na luzie, nie pętać sobie głowy stresem ani nie zawracać nóg przymusem?

Głos Wewnętrzny milczał: wyobrażał sobie mecz, w którym legioniści skupią się na pilnowaniu Szymona Pawłowskiego, lechici przykryją Nemanję Nikolicia i zamiast ligowego El Clasico dostaniemy El Inmóvilo.

26 PAŹDZIERNIKA, PONIEDZIAŁEK

GÓRNIK ZABRZE – PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA (godz. 18:00)

To będzie dziwny dzień od samego rana…

Hehehe, wygraliśmy i teraz wam pokażemy, wy lewackie ścierwa!

Przepraszam, to my jesteśmy lewackie ścierwa, wy na kaczych łapach. Oni są konserwatywno-liberalną biurokracją!

A to sorki. Ale wam też pokażemy. Wszystkim pokażemy!

A gońcie się.

To porażający wulgarny atak na podstawy cywilizacji śródziemnomorskiej, który nie może pozostać bez odpowiedzi, w związku z czym żądamy sejmowego referendum i specjalnej komisji narodowej!

Chyba odwrotnie?

Odwrotnie też!

Rany, a ci znowu histeryzują…

Teraz, Kurwa, My!

Jeszcze tu, kurwa, wrócimy!

Fiuuuu… bziuuuu!

Dziadek, ty też bez mandatu?

Gdzie ja teraz robotę znajdę, jak tylko przesłuchiwać umiem?

Czasy się zmieniają, a PSL zawsze jest w koalicjach…

Na szczęście łączy nas piłka.

Jazda z kurwaaaaami!…

„Poligon” w „Ustaw Ligę”

Legia odżyła w lidze, Lech odżył w pucharach – zastanawiał się prezes LZS Poligon – Czy to już czas na zakupienie ze dwóch lechitów i dokupienie Nikoliciowi Kucharczyka albo Dudy?

Może jeszcze nie teraz? Lech i Legia grają przeciwko sobie—zasugerowała pani Jadzia – Wie pan, „zysk jednego jest stratą drugiego”.

„Boardwalk Empire”? „Kane & Abel”? – zgadywał prezes – „Pogoda dla bogaczy”?

Michel de Montaigne – wyjaśniła pani Jadzia.

Czyli byłem blisko! – ucieszył się prezes.

Liga „poligonowa” (kod: 726135177) też jest blisko – od lidera klasyfikacji lig prywatnych, KIERO20league prowadzonej przez Macieja Chorążyka, dzieli ją zaledwie 98 punktów, co dla 2277 drużyn grających w lidze „poligonowej” nie powinno być dystansem nie do pokonania. Ot, odpowiednie transfery w obronie, przemyślane transfery w…

Hmmm…

Halo!

Przepraszam, zamyśliłem się nad transferami w pomocy.
Z nowości – na miejscu drugim ligi „poligonowej” (kod: 726135177) witamy Legię Brroadway prezesa Tomasza Szymańskiego (11 miejsce w klasyfikacji generalnej). Oby drugą nowością był skład Why Always We, drużyny prezesa LuisaVanGaala.

Jaki skład?

Jakikurdekolwiek!

Andrzej Kałwa

Fot. FotoPyk

Najnowsze

Piłka nożna

Rząd chce kobiet w zarządzie PZPN, PZPN się śmieje. Nitras, Kulesza i wolta klubów

Szymon Janczyk
12
Rząd chce kobiet w zarządzie PZPN, PZPN się śmieje. Nitras, Kulesza i wolta klubów

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Rocha: W Brazylii jest ciężko. Byłem na testach, a trenerzy na mnie nie patrzyli

Kamil Warzocha
0
Rocha: W Brazylii jest ciężko. Byłem na testach, a trenerzy na mnie nie patrzyli

Komentarze

0 komentarzy

Loading...