Reklama

Helik z golem w Championship. Tym razem do własnej bramki… [WIDEO]

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

05 lutego 2025, 07:56 • 2 min czytania 2 komentarze

Michał Helik strzelił gola samobójczego, który zadecydował o losach spotkania. Okazało się bowiem, że trafienie Polaka do własnej bramki było jedynym w tym meczu, a jego Oxford United nadal musi drżeć o ligowy byt

Helik z golem w Championship. Tym razem do własnej bramki… [WIDEO]

Warto jednak dodać, że klub dwóch Polaków (Helik i Przemysław Płacheta) przegrał ledwie 0:1 na wyjeździe z jednym z kandydatów do awansu – Burnley. To zeszłoroczny spadkowicz i aktualny wicelider Championship, więc ta przegrana była niejako “wliczona w koszty”.

Kiedy jednak pada po dość przypadkowym golu i wyrównanym boju, boli dużo bardziej. Kosztowna pomyłka Helika z 33. minuty spowodowała, że Oxford pozostało na szesnastym miejscu w tabeli. Jego przewaga nad strefą spadkową nadal wynosi 10 punktów, ale większość ekip rozegra swój mecz tej kolejki w drugiej części tygodnia.

Obaj Polacy zagrali w tym meczu od pierwszej minuty. Helik rozegrał pełne spotkanie, a Płacheta grał do 76. minuty, gdy zmienił go Matt Phillips. Kolejny mecz ekipa z Oxford rozegra w przyszły wtorek, kiedy zmierzy się z będącym aktualnie w strefie spadkowej Derby County.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia