Reklama

Oficjalnie: Ruch Chorzów przedłużył umowę z podstawowym zawodnikiem

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

21 stycznia 2025, 22:48 • 2 min czytania 3 komentarze

Mohamed Mezghrani zostanie w Chorzowie na dłużej. Włodarze Ruchu poinformowali oficjalnie o przedłużeniu kontraktu 30-latka do czerwca 2026 roku. W umowie została zawarta również opcja prolongaty o kolejne dwanaście miesięcy.

Oficjalnie: Ruch Chorzów przedłużył umowę z podstawowym zawodnikiem

Mohamed Mezghrani zasilił skład pierwszoligowca pod koniec sierpnia. Od tego czasu zagrał w każdym spotkaniu Niebieskich we wszystkich rozgrywkach. Belg ma na swoim koncie dwa gole i asystę w 15 występach dla Ruchu. 30-latek stanowi pewny punkt drużyny Dawida Szulczka – polski szkoleniowiec korzysta z jego usług zarówno na boku obrony, jak i na pozycji skrzydłowego.

We wtorkowy wieczór chorzowianie poinformowali o przedłużeniu wygasającej z końcem sezonu umowy Mezghraniego. Nowy kontrakt będzie obowiązywać do czerwca 2026 roku z opcją prolongaty o następne dwanaście miesięcy.

Reklama

Czuję się w Ruchu dobrze od pierwszego dnia i dlatego zdecydowałem się zostać. Zawsze jestem wobec siebie wymagający, więc nie powiem, że swoją dotychczasową postawą jestem w pełni usatysfakcjonowany. Było OK, ale wiem, że mogłem zrobić dla drużyny i kibiców więcej. I chcę osiągnąć więcej. Druga część sezonu będzie bardzo interesująca. Miałem pewne zapytania z innych klubów, ale mówiąc szczerze, nie brałem ich pod uwagę. Z Ruchem jest wiele do zrobienia, walczymy o powrót do Ekstraklasy. To było dla mnie klarowne, że chcę nadal tu grać – mówił zawodnik w rozmowie dla klubowych mediów.

– Jesteśmy zadowoleni, że po Miłoszu Kozaku możemy ogłosić przedłużenie kontraktu z kolejnym ważnym zawodnikiem. Bardzo cieszymy się, że doszliśmy z „Mohą” do porozumienia. Choć nie gra w Ruchu długo, bo trafił do nas w końcówce letniego okna transferowego, to stał się istotną postacią drużyny. Szybko się zaaklimatyzował i nikt nie miał wątpliwości, że swoją postawą zasłużył na nową umowę – podkreślił z kolei Tomasz Foszmańczyk, dyrektor sportowy Ruchu.

Niebiescy nie zamierzają rezygnować z walki o bezpośredni awans do Ekstraklasy. Póki co plasują się na czwartej lokacie w tabeli 1. ligi z dorobkiem 34 oczek. Ich pierwszym rywalem po przerwie zimowej będzie zespół Pogoni Siedlce.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Wygrana z kontrowersją w tle. Iga Świątek w półfinale Australian Open!

Szymon Szczepanik
0
Wygrana z kontrowersją w tle. Iga Świątek w półfinale Australian Open!

Betclic 1 liga

Komentarze

3 komentarze

Loading...