To był mocny początek Legii! Morishita otworzył wynik spotkania [WIDEO]

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

12 grudnia 2024, 19:12 • 1 min czytania

Cóż to był za początek Wojskowych! Ryoya Morishita dał prowadzenie Legii w starciu Ligi Konferencji z Lugano.

To był mocny początek Legii! Morishita otworzył wynik spotkania [WIDEO]
Reklama

W 11. minucie spotkania prawym skrzydłem pomknął Paweł Wszołek, który wypatrzył w polu karnym rywali Guala. Hiszpan kropnął bez zastanowienia, ale piłka odbiła się od poprzeczki. Na szczęście, w odpowiednim miejscu znalazł się Ryoyu Morishita i strzałem głową dobił futbolówkę do siatki. Dla Japończyka było to siódme trafienie w tym sezonie.

Reklama

Potem do głosu doszli goście. Bramki Bottaniego oraz Hajdariego zapewniły ostatecznie Szwajcarom trzy punkty.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Liga Konferencji

Reklama
Reklama