Reklama

Radomiak myśli o następcy Rochy. Na celowniku piłkarz Rakowa Częstochowa

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

10 grudnia 2024, 09:58 • 3 min czytania 19 komentarzy

W Radomiu jeszcze nie zdążyli pożegnać się z napastnikiem, liderem klasyfikacji strzelców Leonardo Rochą, ale już planują transfery napastników, którzy mogliby rosłego snajpera zastąpić. Według naszych informacji zimą do Radomiaka mogą trafić nawet dwaj piłkarze grający na szpicy. Udało nam się ustalić, kim interesują się Zieloni.

Radomiak myśli o następcy Rochy. Na celowniku piłkarz Rakowa Częstochowa

Odejście Leonardo Rochy, najlepszego strzelca ligi na półmetku rozgrywek, trzeba traktować niemal jak pewnik – bardziej zdziwi nas, jeśli Portugalczyk w Radomiu zostanie, niż jeśli zmieni otoczenie. W obliczu nadchodzącego transferu wysłannicy Radomiaka przeczesują już Brazylię i Portugalię w nadziei na kontynuowanie zgrabnej serii wyławiania perełek, na których później można będzie zarobić.

Nie wszystkie drogi prowadzą jednak do dwóch ojczyzn Deco. Według naszych ustaleń Radomiak pracuje nad wypożyczeniem zawodnika Rakowa Częstochowa.

Radomiak sprzedał kolejnego piłkarza. Nowy kontrakt dla legendy

Transfery. Tomasz Walczak zagra w Radomiaku?

Dziewiętnastoletni Tomasz Walczak może kontynuować przygodę z futbolem w Radomiu. Napastnik Rakowa Częstochowa jest przedmiotem rozmów między obydwoma klubami w sprawie półrocznego wypożyczenia, dzięki któremu młodzieżowiec mógłby zebrać trochę ligowego doświadczenia. W obecnym sezonie jest z tym co prawda lepiej niż przed rokiem, gdy Walczak był głębokim rezerwowym i występował jedynie w drugim zespole Rakowa, ale szans i tak brakuje.

Reklama
  • godzinka z Puszczą Niepołomice
  • nieco ponad kwadrans z Jagiellonią
  • dwadzieścia trzy minuty z Koroną Kielce

Ekstraklasa więcej Walczaka nie widziała i raczej nie zobaczy, bo Marek Papszun, choć wydobył go z nicości, szuka jednak lepszych rozwiązań na walkę o mistrzostwo Polski. Radomiak transferem wychowanka Wisły Płock interesował się już latem, jednak wtedy w Częstochowie nie chcieli o tym słyszeć. Teraz sprawa może być łatwiejsza do dopięcia, także dlatego, że Walczak miałby w Radomiu realne szanse na grę.

Radomiak czyni bowiem zakusy na premię z Pro Junior System. Nie tę najbardziej okazałą, dla triumfatora zestawienia, ale taką, która pozwoli „odrobić” ubiegłoroczną karę za niespełnienie limitu minut młodzieżowca. Aktualnie punktuje Maciej Kikolski, jednak w drugiej części sezonu próg powinien wypełnić także Guilherme Zimovski, a z trzecim punktującym w postaci Walczaka pieniądze byłyby w zasięgu radomskiego klubu.

Radomiak szuka napastnika. Nazwiska? Maurides, Jonathan Junior, Jarosław Niezgoda…

Fanów, którzy zaczęli dobijać się do najbliższej świątyni, żeby zamówić Koronkę do Miłosierdzia Bożego na wieść o tym, że utrzymanie Radomiaka zostanie zawierzone skuteczności dziewiętnastolatka, musimy jednak uspokoić. Do Radomia przyjechać ma jeszcze jeden napastnik, choć na ten moment nie wybrano konkretnego nazwiska. W orbicie zainteresowań ponownie pojawia się Maurides, który mógłby zostać wypożyczony z niemieckiego St. Pauli, gdzie pełni rolę zbędnego wypełniacza szatni, grywając co najwyżej w sparingach.

Na Mauridesie już jednak zarobiono, więc jednocześnie Radomiak rozgląda się w Brazylii za bardziej przyszłościowymi opcjami. Słyszymy, że na liście znów widnieje Perotti, którym Zieloni interesują się od zawsze, a który wciąż tkwi w drugoligowym Chapecoense. Jest też kilku młodych, zdolnych, którzy jeszcze nie pokazali się szerszej publice. Nie ma natomiast pomysłu skrócenia wypożyczenia Joao Tavaresa do Stali Stalowa Wola. On dostanie kolejne pół roku na otrzaskanie się z polskim futbolem na niższym szczeblu.

Wreszcie coraz bardziej oddala się od Radomia Jonathan Junior, który od lata krąży po orbicie. Radomiak nie wydaje się do niego przekonany, nie jest też w stanie konkurować finansowo z pierwszoligową Wisłą Płock, która gotowa jest Jonathana ozłocić. Słyszymy też, że innym tematem, który nie wypali z przyczyn czysto ekonomicznych, jest odkopanie Jarosława Niezgody. Były snajper Legii Warszawa, który od roku pozostaje bez klubu, był przez Zielonych sondowany, jednak klubu zwyczajnie nie stać na to, żeby pozwolić mu się odbudować.

WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:

Reklama

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

19 komentarzy

Loading...