Reklama

Zmarł Rafał Piotrowski – ceniony piłkarz Pogoni Szczecin

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

04 grudnia 2024, 13:17 • 1 min czytania 5 komentarzy

Smutne wiadomości docierają do nas w ostatnich dniach stanowczo zbyt często. Po wielkich postaciach polskiego futbolu, Janie Furtoku i Lucjanie Brychczym, odszedł w wieku 50 lat znany zwłaszcza w szczecińskim środowisku wieloletni piłkarz tamtejszej Pogoni – Rafał Piotrowski.

Zmarł Rafał Piotrowski – ceniony piłkarz Pogoni Szczecin

Piotrowski urodził się 14 kwietnia 1974 roku w Szczecinie. Był wychowankiem Kotwicy Kołobrzeg, ale to z Portowcami był związany przez większość swojej kariery, występując w niej (z przerwami) w latach 1991–2002.

Grał na pozycji pomocnika. W latach 1993-2002 łącznie zanotował 153 spotkania na najwyższym szczeblu rozgrywkowym i zdobył osiem bramek. W barwach Pogoni wystąpił w 128 meczach, a także jako zawodnik Stali Mielec, której barwy bronił w 25 spotkaniach sezonu 1995/96. Po zakończeniu przygody z Portowcami grał w lokalnych klubach z niższych lig i miał też epizod po drugiej stronie Odry, również na niższym szczeblu rozgrywek.

Rodzinie zmarłego składamy kondolencje.

Reklama

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Inne kraje

Świnie z UEFA nie chciały minuty ciszy dla ofiar rosyjskiego ataku

Paweł Paczul
24
Świnie z UEFA nie chciały minuty ciszy dla ofiar rosyjskiego ataku

Ekstraklasa

Inne kraje

Świnie z UEFA nie chciały minuty ciszy dla ofiar rosyjskiego ataku

Paweł Paczul
24
Świnie z UEFA nie chciały minuty ciszy dla ofiar rosyjskiego ataku
Ekstraklasa

Guirassy mógł trafić do Ekstraklasy, mówi Jóźwiak, ale skąpi prezesi nie chcieli brać

Paweł Paczul
10
Guirassy mógł trafić do Ekstraklasy, mówi Jóźwiak, ale skąpi prezesi nie chcieli brać