Wojciech Szczęsny wciąż czeka na debiut w Barcelonie. Polak pojawił się w stolicy Katalonii na początku października, ale nie zagrał jeszcze ani minuty w bramkarskiej bluzie Blaugrany. W najbliższy wtorek ma jednak wystąpić w meczu z Mallorcą, o czym informują hiszpańskie media.
34-letni Polak pojawił się w drużynie Hansiego Flicka, po tym jak poważnej kontuzji doznał Marc-Andre ter Stegen – podstawowy golkiper katalońskiego klubu. Szczęsny cierpliwie czekał na swoją szansę, choć do mediów przedostawały się doniesienia o niezadowoleniu golkipera ze swojego statusu w zespole.
Polak może jednak stać się jednym z beneficjentów fatalnej passy Blaugrany, która nie wygrała trzech kolejnych ligowych spotkań, zdobywając w nich zaledwie punkt i trwoniąc całą przewagę zbudowaną nad największym rywalem z Madrytu. Nikt już nie pamięta o spektakularnych zwycięstwach w El Clasico czy derbach Barcelony. Sensacyjna sobotnia porażka 1:2 na własnym boisku z walczącym o uniknięcie spadku Las Palmas była ostatecznym potwierdzeniem kryzysu zespołu Hansiego Flicka.
Także dotychczasowy zastępca ter Stegena Inaki Pena mocno obniżył loty. Po tym, jak był jednym z bohaterów starcia z Realem Madryt, teraz wrócił stary Pena z ubiegłego sezonu, wpuszczający niemal wszystko, co leci w jego stronę. 25-letni Hiszpan tym sezonie wystąpił w czternastu spotkaniach katalońskiego zespołu i puścił w nich czternaście goli.
Kibice coraz częściej domagają się więc zmiany między słupkami katalońskiego zespołu i coraz więcej wskazuje na to, że się ich doczekają. Wczoraj cytowaliśmy Sergiego Sole z “Mundo Deportivo”, który napisał na platformie X (Twitter) “Szczęsny, rozgrzewaj się”, apelując o zmianę golkipera. Ma do niej dojść już w najbliższym ligowym spotkaniu, jakie Blaugrana rozegra we wtorek z walczącą nieoczekiwanie o pierwszą czwórkę ligowej tabeli Mallorcą, co potwierdza serwis Barcelona Hub News.
Hansi Flick zdecydował, że 3 grudnia w bramce Barcelony ZADEBIUTUJE Wojciech Szczęsny! 🇵🇱
Via Hiszpańskie Media i Barcelona Hub News pic.twitter.com/Z3KCIghNPL
— 🦅🇵🇱arkadiuSvensk🇸🇪👑 (@as_arek) December 1, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Mecz do jednej bramki. Liverpool pokazał Manchesterowi City miejsce w szeregu
- Utrzymywanie fikcji. Zmarnowana okazja Lechii na kroczek do normalności
- „Jestem najlepszy w Premier League”. Kim jest John Carver, nowy trener Lechii Gdańsk?
- “Brakuje nam charakteru”. Uczyńmy z tego zwrotkę hymnu narodowego
fot. FotoPyk