W ostatnim grupowym meczu w ramach WTA Finals Iga Świątek miała zmierzyć się z Jessicą Pegulą. Amerykanka ogłosiła jednak, że z powodu kontuzji kolana rezygnuje z dalszej gry w turnieju w Rijadzie. Tym samym nową rywalką Igi będzie rezerwowa Daria Kasatkina.
Pegula była w trakcie najlepszego sezonu w karierze (w US Open niespodziewanie pokonała właśnie Świątek), ale akurat na kortach WTA Finals nie prezentowała się najlepiej. W ciągu ostatnich dni przegrała w dwóch setach zarówno z Cori Gauff, jak i Barborą Krejcikovą. Trzeciego spotkania – jak się okazuje – nawet nie rozegra.
Jak to już bywa w przypadku w kończących sezon turniejów, na takie sytuacje przygotowane są rezerwowe. Pegulę zastąpi Daria Kasatkina, dziewiąta zawodniczka rankingu WTA. To tenisistka, która z Igą zna się doskonale – zarówno prywatnie, jak i sportowo. W dotychczasowej karierze z Polką mierzyła się bowiem sześciokrotnie, odnosząc jedno zwycięstwo.
Dla Kasatkiny jutrzejszy mecz nie będzie miał większego znaczenia. Rosjanka może zdobyć trochę punktów do rankingu WTA, ale naturalnie nie ma szans na awans do 1/2 WTA Finals. Tego samego nie może powiedzieć o sobie Iga Świątek, która nadal walczy o pierwsze miejsce w swojej grupie – a więc też uniknięcie rywalizacji z rozpędzoną Aryną Sabalenką w półfinale prestiżowych zawodów.
Fot. Newspix.pl