Reklama

LIVE: Korona wygrała z niepokonanym u siebie Widzewem! Nagamatsu uciszył „Serce Łodzi”

Autorzy:Kamil Warzocha Paweł Marszałkowski

04 października 2024, 17:45 • 1 min czytania 8 komentarzy

Dziś zaczynamy 11. kolejkę Ekstraklasy, ostatnią przed październikowym zgrupowaniem reprezentacji. Na początku grają Puszcza Niepołomice z GKS-em Katowice (mecz dla koneserów!), a później w szranki staną Widzew z Koroną. A zatem mamy starcia drużyn ze środka tabeli z tymi, które na razie mają na sobie cień strefy spadkowej. Zapraszamy na LIVE, nie obiecujemy fajerwerków na boisku, ale postaramy się umilić wam czas.

LIVE: Korona wygrała z niepokonanym u siebie Widzewem! Nagamatsu uciszył „Serce Łodzi”

Transmisja Live

22:36
A uważamy, że trener Korony zasłużył, by uśmiechnąć się dziś całkiem szeroko. To właśnie zmiany przeprowadzone przez Jacka Zielińskiego zagwarantowały kielczanom trzy punkty. Błanik uderzył z rzutu wolnego, a dobił Nagamatsu. Obaj pojawili się na boisku w drugiej połowie.
22:33
Nawet Jacek Zieliński delikatnie się uśmiechnął! 
22:32
Cieszą się mocno w Kielcach.
22:29

KONIEC!

I mamy ostatni gwizdek w Łodzi! Korona pokonuje Widzew 1:0! To pierwsza w tym sezonie porażka podopiecznych Daniela Myśliwca na własnym terenie.
22:28
Nic z tego. Piłka dla Korony. Daniel Stefański patrzy na zegarek.
22:27
Ostatnia szansa! Rzut rożny dla Widzewa. Gikiewicz biegnie w pole karne rywali.
22:27
Kilkadziesiąt sekund do końca, a Widzew wciąż nie potrafi zbliżyć się pod pole karne Korony.
22:25
Podopieczni Jacka Zielińskiego wcale nie cofają się we własne pole karne. Próbują bronić prowadzenia wysokim pressingiem.
22:23

90+4

Ostatnie cztery minuty nadziei dla gospodarzy.
22:22

GOL NA 1:0

22:20
Punkty dla Widzewa ma uratować Said Hamulić, który przed chwilą zameldował się na murawie.
22:15
No i kibice w Łodzi doczekali się gola (ale chyba nie są zadowoleni). Błanik uderzył z rzutu wolnego, piłka odbiła się od Kerka i zmyliła Gikiewicza, który "wypluł" ją przed siebie. Najprzytomniej ze wszystkich zachował się Nagamatsu. 1:0 dla gości!
22:13

GOOOOL! 1:0 DLA KORONY!

22:13
Rzut wolny dla Korony. Około 25 metrów od bramki Gikiewicza. Piłkę ustawia Błanik.
22:12
16 692 kibiców w Łodzi czeka na gola.
22:10
Nagamatsu z celnym strzałem do statystyk. Gikiewicz łapie piłkę jedną ręką.
22:08
Kolejne zmiany w Widzewie. Hilary Gong wchodzi za Cybulskiego, Luis Silva za Kozlovsky'ego.
22:06
Może ten pan coś strzeli?
22:04

NADAL 0:0

Ponad 70 minut meczu za nami, a goli wciąż brak. Czekamy, panowie!
22:03
Boisko opuszcza główny bohater dzisiejszego spotkania, czyli Adrian Dalmau. Ale uwaga, wchodzi Jewgienij Szykawka, który też coś niecoś potrafi pod bramką zademonstrować.
21:59
Mamla! Wow! No, teraz zdecydowanie wypada pochwalić młodego bramkarza Korony, który świetnie wyciągnął piłkę zmierzającą wprost do bramki po strzale Mateusza Żyry. Efektowna interwencja!
21:57
Widzew przed szansą! Kerk zagrał wzdłuż linii bramkowej do Cybulskiego, ale na posterunku Pięczek, który wybija piłkę na rzut rożny.
21:56
No i Fornalczyk nie strzeli dziś gola. Młodzieżowiec Korony opuszcza boisko razem z Pedro Nuno. Na murawie meldują się Nagamatsu i Błanik.
21:54
Kerk uderza wysoko nad bramką.
21:54
Miłosz Trojak kasuje atak Widzewa tuż przed polem karnym i ogląda za to żółtą kartkę (czwartą w tym sezonie). Będzie rzut wolny dla gospodarzy. Piłkę ustawia Kerk.
21:52
Podwójna zmiana w Widzewie. Na murawie meldują się Lirim Kastrati i Jakub Łukowski, czyli były zawodnik Korony. Dochodzi nam więc dodatkowy smaczek dzisiejszego wieczoru. Zeszli Krajewski i Sypek.
21:49
Z rzutu rożnego zrobiła się szansa na kontrę dla Korony, ale Pedro Nuno za mocno wypuścił sobie piłkę.
21:48
Tym razem akcja Widzewa z prawej strony. Dośrodkowanie Sypka przecięte przez Trojaka. Rzut rożny.
21:46
Fornalczyk łapie się za głowę! Pazerny rajd zawodnika Korony zakończony uderzeniem obronionym przez Gikiewicza. To był trzeci celny strzał Fornalczyka w tym meczu. Wyraźnie ma apetyt na gola.
21:44
W 50. minucie Mamla po raz pierwszy pewnie złapał piłkę. Brawo!
21:43
Niezła akcja Widzewa. Żyro dostrzegł po lewej stronie Cybulskiego, który przebojowo wdarł się w pole karne i wyłożył piłkę Kerkowi. Strzał Niemca jednak zablokowany.
21:41
Na moment wracamy jeszcze do kontrowersyjnej decyzji z pierwszej połowy.
21:38
Gospodarze rozpoczęli grę w drugiej połowie.
21:38

GRAMY DALEJ!

21:38
Jacek Zieliński nie czeka z pierwszą zmianą. Hubert Zwoźny pojawia się na boisku w miejsce Wiktora Długosza.
21:36
Obie jedenastki wracają na murawę.
21:27
Na przerwę zostawiamy was z optymistyczną statystyką dla kibiców Widzewa.
21:25
- Czasami jest taki dzień, że nie chce wpaść - powiedział w przerwie Wiktor Długosz przed kamerami Canal+. Adrian Dalmau lubi to.
21:23

DO PRZERWY 0:0

21:22
W ostatniej akcji Cybulski znów namieszał i znów nie wykończył, jak trzeba. Na dośrodkowanie czekał Rondić.
21:21

45+3

Daniel Stefański doliczył do pierwszej połowy trzy minuty.
21:19
Mamla łapie piłkę po strzale głową. Mimo to, nawet przy tej interwencji, 20-letni bramkarz Korony wydawał się być podłączony do prądu. 
21:16
Fornalczyk gola nie strzelił, ale za to obejrzał żółtą kartkę.
21:15
Tymczasem przed szansą na zdobycie bramki stanął Mariusz Fornalczyk, ale strzelił wprost w ręce Rafała Gikiewicza.
21:14
Przeżyjmy to jeszcze raz!
21:11
Przed nami ostatnie minuty pierwszej połowy. Wciąż bez bramek.
21:06

ZA MOCNE

21:04
Korona powinna prowadzić 1:0, ale Adrian Dalmau nie zdołał skierować piłki do pustej bramki z trzech metrów. Wow. Po prostu wow!
21:03

O RANY! CO ZROBIŁ DALMAU?!

21:02
No, naprawdę nie jest łatwo zrozumieć przepisy. Bramkarz Korony skasował Alvareza, ale karnego nie ma. Potrafimy sobie wyobrazić, że w innym meczu - w identycznej sytuacji - sędzia wskazałby na jedenasty metr. Trochę loteria.
20:59
20:56
Żółtą kartkę obejrzał Pedro Nuno.
20:53
Po 20 minutach wciąż mamy 0:0, ale emocji coraz więcej.
20:52
Ależ okazja dla gospodarzy! Kamil Cybulski stanął oko w oko z Mamlą, który wyszedł przed własne pole karne. No i zagrzał się młodzieżowiec Widzewa. Strzelił za mocno i piłka poszybowała ponad poprzeczką.
20:51
No i panowie sędziowie uznali, że rzutu karnego nie będzie. Daniel Stefański dostał informację na słuchawkę i nawet nie podbiegł do monitora. Gramy dalej.
20:50
Trwa analiza VAR. Powtórki oglądają: Szymon Marciniak i Łukasz Kuźma.
20:49
Zamieszanie w polu karnym Korony. Podstawowy bramkarz gości Rafał Mamla próbował wypiąstkować piłkę, ale trafił w Alvareza. Śmierdzi rzutem karnym. Czekamy...
20:46
Tymczasem żółtą kartkę obejrzał bramkarz Korony Marcel Zapytowski, którego nawet nie ma na boisku.
20:45
Krajewski najpierw zderzył się z Matuszewskim, potem z Hofmeisterem. Było trochę krzyku, ale ostatecznie wszyscy otrzepali się i grają dalej.
20:42
Rozkręcają się gospodarze. Sebastian Kerk wywalczył rzut rożny, który po chwili rozegrał krótko z Franem Alvarezem. Nic groźnego z tego nie wyszło.
20:38
Jest i pierwszy strzał. Uderzał 19-letni Marcel Krajewski, na którego Daniel Myśliwiec postawił dziś na prawej obronie. Obok bramki. Zdaje się, że po rykoszecie, ale żaden z sędziów tego nie zauważył.
20:35
Piłka już dośrodkowana. Zero zagrożenia. Widzew zabiera się za swoją pierwszą akcję w tym meczu.
20:34
I od razu pierwszy rzut rożny dla Korony.
20:33

GRAMY!

Od środka rozpoczęli goście z Kielc.
20:32
Sędziować będzie dziś Daniel Stefański.
20:31
Przed pierwszym gwizdkiem minuta ciszy upamiętniająca Bogusława Kukucia, łódzkiego dziennikarza związanego z Widzewem.
20:27
Kibice Widzewa gotowi na powitanie obu jedenastek, które za moment zameldują się na murawie.
20:20

Skład Korony

Jedenastka delegowana przez Jacka Zielińskiego:
20:17

Skład Widzewa

W takim zestawieniu na murawie zameldują się gospodarze:
20:15
TUTAJ znajdziecie naszą relację ze zdemolowania Puszczy, a my pomału przenosimy się do Łodzi, gdzie Widzew podejmie Koronę.
19:52
Wiecie, co jest najlepsze? Że GKS przy lepszej skuteczności wcisnąłby dwucyfrówkę. Serio. To jedyna rzecz, jaką beniaminek mógł dzisiaj poprawić.
19:51
19:48

KONIEC. 6:0 DLA GKS-U

Ostatni gwizdek! I dobrze, że sędzia Arys nic nie doliczał, bo przecież piłkarze Puszczy zapadają się już ze wstydu pod ziemię.

To był koncert GKS-u. Puszcza rozjechana, aż miło. Brawa przede wszystkim za brak minimalizmu.
19:44

6:0!!! MATKO BOSKA

Wydawało się, że nie da się bardziej skompromitować, a GKS nie będzie już tak szalał. Ale skoro piłkarze Puszczy sami dostarczają piłkę swoim rywalom, dlaczego nie skorzystać? Najpierw Nowak sprytnym strzałem obił słupek, a chwilę później Antczak na dwa razy wcisnął dobitkę do siatki.

Kapitalny GKS, dramatyczna Puszcza. To wszystko, co dzisiaj widzimy w jej wykonaniu, jest kwintesencją jej najgorszych wad z ostatnich spotkań, które do tej pory nie ujawniały się aż w takim stopniu.
19:35

5:0 DLA GKS-U!

Co mamy tutaj dodać. Puszcza - WEAK, GKS Katowice - STRONG.

Bartosz Nowak wykorzystuje rzut karny i dopełnia egzekucję na piłkarzach z Niepołomic.
19:33
Drugi rzut karny dla GKS-u, co tu się dzieje! Tym razem z faulem Stępień.

Nie mamy słów na to, co robi Puszcza. I trener Tułacz poza niecenzuralnymi słowami też chyba nie ma.
19:32

4:0 dla GKS-U KATOWICE!

POGROM.

Mroziński sprokurował rzut karny i....

Tak, to musiało się tak skończyć. Jędrych z golem po strzale z jedenastu metrów! Mamy 4:0, a szykuje się manita. Puszcza jest beznadziejna. Nie, babra się w tej beznadziei, a zatem najważniejsze pytanie brzmi, czy na dalszą część sezonu będzie potrafiła się odkręcić. Nie mówimy, że ten mecz to standardzik u gospodarzy, ale jest jednym z kolejnych, który daje niepokojące sygnały w kontekście gry o utrzymanie,
19:24
Imponuje GKS. Mamy 3:0, a gra tak, jakby było 0:0. Właśnie Galan obił słupek i nie wprowadził w życie zasady "do trzech razy sztuka".
19:21
19:20
Hahahahha, strzał Sołowieja w aut. Był na wprost bramki, ale chyba stwierdził, że większe zagrożenie Puszcza stworzy właśnie z autu.

Na to czekaliśmy!
19:18

3:0 DLA GKS-U!

Tu już nic złego dla GKS-u się nie wydarzy! Koniec, koniec marzeń o trzech punktach dla gospodarzy, bo katowiczanie są po prostu za dobrzy. Puszcza, eh, Puszcza zwyczajnie nie nadąża i jest dramatyczna na tyłach.

Tym razem Repka nie ukradł asysty Nowakowi i jak rasowy napastnik odnalazł się fajnie w polu karnym. Nie możemy nie wspomnieć, że sytuację miał łatwą, bo nikt go nie naciskał. Długi przerzut, zgranie piłki spod linii w światło bramki, wciśnięcie nogi i strzał. Cyk, łatwo.
19:10
Galan znowu zmarnował okazję, nie tak klarowną, ale dało się to zrobić lepiej. Na razie temu zawodnikowi zalecamy lepsze nastawienie celownika, bo od początku pracuje na słabiutką notę.
19:09
Ach, i musimy jeszcze wspomnieć, że gdyby nie uraz barku Bergiera, to właśnie on byłby na miejscu Galana. Ale w przerwie - tak jak myśleliśmy - była potrzebna zmiana napastnika.
19:08
GKS miał okazję na 3:0! Bartosz Nowak popisał się kapitalnym prostopadłym podaniem pod nogami obrońcy Puszczy, Galan stanął oko w oko z bramkarzem, ale przegrał z nim pojedynek. Były pomocnik Rakowa został okradziony z naprawdę ładnej asysty.

A mogło być już po meczu.
19:03
Lecimy z drugą połową! Stan: 2:0 dla GKS-u, Puszcza musi odrabiać straty.
19:00
18:49

45 MINUT ZA NAMI

No i koniec pierwszej połowy, w której Puszcza miała ogromny problem właściwie w każdym aspekcie gry. W bronieniu, rozgrywaniu i atakowaniu, zaś GKS na jej tle po prostu okazał się lepszym piłkarsko zespołem.

Musiałby się wydarzyć w drugiej połowie jakiś kataklizm, żeby losy tego spotkania odwróciły się do góry nogami.
18:44

2:0 dla GKS-U!

Co tu się wydarzyło! Sebastian Bergier popisał się świetnym wykończeniem w środek bramki, choć można mieć wątpliwości, czy Perchel nie za szybko położył się na kolana.

To był w ogóle ciekawy obrazek, bo tuż po uderzeniu napastnik GKS-u złapał się za bark i z wyrazem bólu na twarzy położył się na boisko. To wygląda tak, jakby poprzedni pojedynek uszkodził mu tę część ciała i te ostatnie minuty pierwszej połowy będą jego ostatnimi w tym meczu.
18:41
Bardzo mocny przekopany został Bergier w ostatnich minutach. A to stempelek, a to obity bark, a to ktoś korkiem przejechał mu przypadkiem po głowie - generalnie piłkarze Puszczy go dzisiaj nie oszczędzają i napastnik GKS-u właśnie ledwo wstał z murawy.

Póki co nikt jeszcze nie dostał w meczu żółtej kartki.
18:34

1:0 DLA GKS-U!

Ten gol wisiał w powietrzu! Bardzo przytomnie zachował się Kowalczyk, który płaskim technicznym strzałem ominął grupę piłkarzy w świetle bramki i pokonał golkipera Puszczy. Słowa pochwały należą się też Klemenzowi, który bezpańską piłkę w tempo wystawił swojemu koledze.

A Puszcza? Cóż, jak typowa Puszcza w tym sezonie: straciła gola po złej organizacji przy rzucie różnym przeciwnika.
18:29
No no, Perchel właśnie nawinął piłkarza Puszczy i to jakiego! Młody ma dzisiaj pewność siebie na tak wysokim poziomie, że nie przeraził go pressujący Bartosz Nowak.

A przypominamy, że bramkarz Puszczy ma jedynie... 17 lat.
18:22
Kudła przed chwilą też musiał interweniować.

Bramkarz GKS-u nie może stracić czujności, bo o ile Puszcza chętnie wpuszcza piłkarzy ofensywnych w swoje pole karne, o tyle koledzy z defensywy Kudły są tylko trochę lepsi.
18:21
Wasielewski blisko strzelenia gola! Broni Perchel, Kowalczyk dobija, ale Siplak wybija futbolówkę z linii bramkowej.

Ależ tu się zadziało, ależ zrobiło się gorąco. Obrona Puszczy naprawdę nie daje rady i znów musiał ratować ją bramkarz. Owszem, nie są to jeszcze interwencje typu "klasa światowa", ale dało się to zepsuć. A Perchel, jak na razie, godnie zastępuje Komara między słupkami.
18:13
Mogło być 1:0 dla GKS-u! Perchel obronił niełatwy strzał z dystansu, a potem miał szczęście, że dobijający Błąd skiksował. Nie była to co prawda setka, ale za łatwo to przyszło rywalom Puszczy i jak najbardziej mogło skończyć się golem.

Ba, ci gubią się pod własnym polem karnym. Nie wygląda to optymistycznie na dalsze minuty spotkania.
18:03
Pierwsza akcja Puszczy! Po nieporadnej interwencji defensywy Siplak miał piłkę na lewej nodze, ale posłał ją w trybuny.

Pierwsze ostrzeżenie dla gości.
18:00
Pierwszy gwizdek! Lecimy z tym meczem, oby nie nudnym, byle fajnym.
17:49
Witajcie! Lecimy z tym koksem, o 18:00 pierwszy mecz w ramach piątkowego grania w Ekstraklasie. Puszcza kontra GKS Katowice, były beniaminek kontra świeżak. Jak na razie, powołując się na tabelę i odczucia wizualne, katowiczanie wyglądają lepiej, ale to nie znaczy, że dziś wygrają.

Ich skład: Kudła - Klemenz, Jędrych, Kuusk, Wasielewski, Repka, Kowalczyk, Czerwiński, Nowak, Błąd, Bergier.

I skład Puszczy: Perchel - Mroziński, Craciun, Yakuba, Siplak, Stępień, Walski, Lee, Hajda, Abramowicz, Kosidis.

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

8 komentarzy

Loading...