Reklama

Juventus przekazał fatalne wieści ws. powrotu Milika

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

02 października 2024, 18:21 • 2 min czytania 11 komentarzy

Juventus ogłosił, że Arkadiusz Milik musiał poddać się operacji łąkotki lewego kolana. Początkowo wydawało się, że Polak wróci na boisku we wrześniu, uraz się jednak pogłębił i nie wiadomo kiedy napastnik wróci na boisko. 
Juventus przekazał fatalne wieści ws. powrotu Milika
Arkadiusz Milik ostatni mecz rozegrał 7 czerwca. Wówczas reprezentacja Polski grała mecz towarzyski z Ukrainą. Napastnik nie będzie jednak wspominał dobrze tego dnia, ponieważ w 5. minucie meczu musiał opuścić boisko z z powodu kontuzji kolana. Jego powrót do treningów staje się coraz bardziej skomplikowany. Zobaczymy jak na jego problemy zdrowotne zareaguje Juventus, który latem myślał o rozstaniu.

Juventus poinformował w swoim komunikacie:

W dniu dzisiejszym Arkadiusz Milik przeszedł artroskopowe szycie łąkotki przyśrodkowej lewego kolana. Operację przeprowadził w klinice Villa Stuart prof. Pier Paolo Mariani w obecności menadżera ds. zdrowia klubu, dr. Luki Stefaniniego. Czas rekonwalescencji poznamy dopiero po kolejnych badaniach klinicznych – napisał włoski klub w oświadczeniu opublikowanym na oficjalnej stronie klubowej.

Po przyjściu Thiago Motty Arkadiusz Milik miał zostać umieszczony na liście transferowej, później jednak decyzja została zmieniona. Trudno byłoby sprzedać zawodnika z urazem. Teraz okazuje się, że polskiego napastnika czeka kolejna dłuższa przerwa. Juventus nie wyjdzie dobrze ekonomicznie na tej sytuacji, ponieważ kontrakt zawodnika obowiązuje do 2026 roku, a jego pensja wynosi 6,5 miliona euro, są to astronomiczne warunki, jak na włoskie realia.
Reklama
WIĘCEJ NA WESZŁO: 
Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

11 komentarzy

Loading...