Goncalo Feio wziął udział w konferencji prasowej przed meczem Legia Warszawa – Real Betis w Lidze Konferencji Europy. Portugalski szkoleniowiec zdaje sobie sprawę z tego z jak silnym rywalem będzie mierzył się jego zespół. Mimo wszystko wierzy jednak w powodzenie swojej drużyny, tym bardziej, że jego gracze pokazywali już, że potrafią z powodzeniem radzić sobie w europejskich pucharach.
Atmosfera w Legii Warszawa jest daleka od pozytywnej. Podopieczni Goncalo Feio zajmują dopiero 7. miejsce w Ekstraklasie i tracą dziesięć punktów do liderującego Lecha Poznań. Wydaje się, że zespół niczym tlenu potrzebuje zwycięstwa z klasowym rywalem w Lidze Konferencji Europy. Zadanie nie będzie jednak łatwe, na co zwraca uwagę sam Portugalczyk.
Trener Goncalo Feio przed meczem z @RealBetis 🗣️
“Jesteśmy świadomi swojej wartości.”
Cała wypowiedź ➡️ https://t.co/20hqR91pam pic.twitter.com/U1on9TAiPU
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) October 2, 2024
Podnieść się po gorszym momencie
W pierwszej części konferencji prasowej Goncalo Feio postarał się wyjaśnić cele na Ligę Konferencji Europy.
– Cele na Ligę Konferencji? Musimy być świadomi, że mamy trudnych rywali. W europejskich pucharach nie ma łatwych przeciwników. Jesteśmy świadomi swojej wartości. Sztuką nie jest to, aby posiadać takie podejście wyłącznie przy samych zwycięstwach, tylko wtedy, kiedy przeżywasz trochę gorszy moment. Zanim tutaj trafiłem, ta drużyna udowodniła, że potrafi świetnie grać w europejskich pucharach – ocenił Feio.
Później Portugalczyk mocno komplementował Real Betis. Można wyczuć między wierszami, że rywalizacja z tak znanym trenerem jak Manuel Pellegrini mocno go ekscytuje.
– Manuel Pellegrini to jeden z najbardziej utytułowanych trenerów, którzy odwiedzali warszawski stadion. Real Betis ma mnóstwo jakości, własny styl i zazwyczaj narzuca swoje warunki z piłką podczas każdego spotkania, nawet jeśli gra z silniejszym rywalem – dodał szkoleniowiec.
– Oczywiście, momentami będziemy pewnie musieli cierpieć, bronić się, Betis zapewne zepchnie nas do niskiej obrony. To część spotkania. Plan meczowy nie może polegać jedynie na tym, co mamy robić bez piłki, tylko przede wszystkim na tym, jak mamy się zachowywać z piłką . Chodzi o to, aby posiadać tożsamość, osobowość i charakter, by pokazać nasz styl. Na pewno z tego nie zrezygnujemy – podsumował Portugalczyk.
- Debiuty duetów z jednego kraju w Barcelonie: Lewy i Szczena, Cruyff i Neeskens, Ronaldo i Giovanii…
- Szczęsny zasłużył na filmową puentę. Barcelona naprawi błąd Juventusu
- Nie być hipokrytą. Świetnie, że Szczęsny przerywa emeryturę dla Barcelony
- Nie tylko Szczęsny. Kto jeszcze wracał z piłkarskiej emerytury?
Fot. Newspix