Besiktas Stambuł poinformował, że nowym zawodnikiem klubu został Joao Mario. Portugalczyk został wypożyczony z Benfiki Lizbona. 31-letni pomocnik w zeszłym sezonie nieco spuścił z tonu i wydaje się, że przeprowadzka do Turcji wydaje się odpowiednim krokiem na tym etapie kariery.
W zeszłym sezonie ligi portugalskiej 31-letni Joao Mario zdobył tylko trzy bramki oraz zaliczył dwie asysty. To spektakularny regres w porównaniu do tego, co pokazał rok wcześniej, kiedy strzelił 23 gole, a także wyprowadził 15 ostatnich podań we wszystkich rozgrywkach. Patrząc jednak całościowo na jego karierę nie trudno zauważyć, że większość sezonów miał przeciętnych, a rewelacyjna kampania ligowa 2022/23 wydaje się pewnym odstępstwem od normy.
Yeni transferimiz João Mário, @AcibademSaglik Altunizade Hastanesi’nde sağlık kontrolünden geçti.
🔗 https://t.co/g3d9ProSX9 pic.twitter.com/G739a4Czjh
— Beşiktaş JK (@Besiktas) September 4, 2024
Besiktas w ostatnim czasie pozyskał kilku popularnych zawodników. Tego lata trafili tam m.in. Ciro Immobile oraz Rafa Silva. Ponadto występują tam piłkarze, których sporo kibiców piłkarskich może kojarzyć z występów w ligach TOP5. Chodzi o Alexa Oxlade’a-Chamberleina, a także Gabriela Paulistę. Tego lata trenerem klubu ze Stambułu został Giovanni van Bronckhorst.
Zeszły sezon tureckiej Super Lig Besiktas zakończył na rozczarowującym szóstym miejscu. Władze postanowiły zareagować na sytuację kryzysową sprowadzeniem piłkarzy z uznaną marką w Europie. Na razie w trzech kolejkach podopieczni Giovanniego van Bronckhorsta sięgnęli po komplet punktów. Skutecznością błyszczą Rafa Silva oraz Ciro Immobile, zobaczymy czy Joao Mario będzie w stanie zapewnić im odpowiedni serwis.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Superpuchar pasztetowej. Czy damy radę zrobić to w zimny, deszczowy dzień w Belek?
- Jeden z najbardziej absurdalnych transferów w historii. Dlaczego Osimhen trafił do Galatasaray?
- Na 48 godzin przed startem Ligi Narodów nie wiadomo, o co w niej gramy!
- Mały Red Bull Marcina Brosza. Czy potrzebujemy sukcesu Bruk-Bet Termaliki Nieciecza?
Fot. Newspix