Reklama

Frankowski i Musiał ukarani. Dyskwalifikacja i grzywna

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

29 sierpnia 2024, 17:54 • 1 min czytania 44 komentarzy

Pewnym było, że bohaterowie „afery znakowej” nie unikną konsekwencji swojego szalonego wieczoru, ale dziś już oficjalnie dowiedzieliśmy się, że sędziowie Bartosz Frankowski i Tomasz Musiał na jakiś czas odpoczną od pracy. Komisja Dyscyplinarna PZPN zdyskwalifikowała obu arbitrów na rok, częściowo jednak zawieszając wyrok.

Frankowski i Musiał ukarani. Dyskwalifikacja i grzywna

Już po pięciu miesiącach obaj uczestnicy jednej z dziwniejszych historii z udziałem ekstraklasowych arbitrów mogą wrócić na ligowe boiska.

W komunikacie Komisji czytamy:

Po rozpoznaniu sprawy naruszenia porządku publicznego oraz reguł sportowego trybu życia przez sędziów Bartosza Frankowskiego oraz Tomasza Musiała, Komisja postanowiła:

  • uznać odpowiedzialność Bartosza Frankowskiego oraz Tomasza Musiała za zarzucany czyn;
  • ukarać każdego z obwinionych sędziów karą dyskwalifikacji w wymiarze 1 roku, częściowo zawieszając wykonanie wyżej wymienionej kary dyskwalifikacji, tj.: każdy z obwinionych wykona orzeczoną karę dyskwalifikacji w wymiarze 5 miesięcy, natomiast wykonanie pozostałej części kary dyskwalifikacji, tj. 7 miesięcy, zostaje zawieszone na okres próby wynoszący 2 lata;
  • dodatkowo wymierzyć każdemu z obwinionych karę pieniężną w wysokości 25 000 zł.

Teraz już wiemy, co grozi arbitrom podpierdzielającym znaki drogowe. Tak jakby któryś z naszych ligowych sędziów jeszcze się zastanawiał.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Co zazwyczaj mówi piłkarz po transferze do Rakowa? Ja tylko przejazdem

Paweł Paczul
13
Co zazwyczaj mówi piłkarz po transferze do Rakowa? Ja tylko przejazdem

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Co zazwyczaj mówi piłkarz po transferze do Rakowa? Ja tylko przejazdem

Paweł Paczul
13
Co zazwyczaj mówi piłkarz po transferze do Rakowa? Ja tylko przejazdem
Liga Mistrzów

Niespodziewani goście z lig TOP5 na salonach. Jak poradzą sobie w Lidze Mistrzów?

Patryk Stec
2
Niespodziewani goście z lig TOP5 na salonach. Jak poradzą sobie w Lidze Mistrzów?

Komentarze

44 komentarzy

Loading...