Adrian Gryszkiewicz wystąpił w środowym sparingu Korony Kielce z Radomiakiem Radom, przegranym aż 0:3.
Obrońca Rakowa Częstochowa ma wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Odkąd latem 2022 odszedł z Górnika Zabrze do Paderborn, w zasadzie nie grał już w piłkę. W niemieckim drugoligowcu zanotował tylko debiut z amatorami w Pucharze Niemiec. Już wtedy dopadały go problemy zdrowotne, które nasiliły się, gdy zimą 2023 przeszedł do Rakowa.
Gryszkiewicz po rozegraniu zaledwie dwóch meczów w trzecioligowych rezerwach “Medalików” doznał poważnej kontuzji kolana i na boisko wrócił dopiero wiosną tego roku, ale znów tylko do rezerw. Marek Papszun nie wiąże z nim żadnych planów i nie zabrał go na obóz do Arłamowa.
Korona pożegnała już dziewięciu zawodników, a na razie pozyskała jedynie Shumę Nagamatsu i Konrada Matuszewskiego, dlatego kolejne transfery przychodzące są potrzebą chwili.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- A jednak! Granie w piłkę w futbolu się opłaca! Kto by pomyślał
- Fantastyczny Skorupski i solidni obrońcy z wyjątkiem Kiwiora [NOTY]
- Janczyk z Dortmundu: Lewandowski żegna się z EURO w najlepszym stylu
- Niepowodzenie, które nie rozczarowuje. W tej chwili na nic więcej nas nie stać
- Zyskaliśmy więcej niż godność. Euro wskazało kierunek kadry
Fot. Newspix