Kibice z Poznania nie mieli okazji zbyt często oglądać Irańczyka w akcji. Przez rok w Ekstraklasie rozegrał tylko 10 spotkań, nie notując żadnej bramki czy asysty.
Gholizadeh został kupiony latem 2023 roku za rekordowe 1,8 mln euro, choć wiosną złapał kontuzję, którą leczył aż do jesieni. Oczywiście działacze Lecha byli tego świadomi, ale podjęli ryzyko, licząc, że zawodnik się odbuduje i wróci do wysokiej formy. Wiosną tego roku złapał niestety kolejną kontuzję kolana, a to spowodowało, że nie pojawiał się na boisku w zbyt często.
Saman Ghoddoos and Ali Gholizadeh have rejected Esteghlal FC’s offer.
Saman still wants to play in Europe and has received offers from Malmö FF and Southampton.
Lech Poznan midfielder Gholizadeh is under contract until 2026, however, the Polish club are open to selling him. pic.twitter.com/jlRaAqQRIY
— Hatam Shiralizadeh (@HatamDaddy) June 24, 2024
Teraz dobrze poinformowany dziennikarz Hatam Shiralizadeh z irańskiej agencji “Tasnim News” informuje, że pomocnik Lecha miał ofertę z Esteghlal FC, drugiego klubu Iran Pro League, ale ją odrzucił. Według doniesień dziennikarza Lech Poznań jest otwarty na oferty, ale Gholizadeh ma kontrakt do 2026 roku i chciałby udowodnić poznańskim kibicom, że potrafi grać na wysokim poziomie.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Dziesięciu piłkarzy na Euro, o których chcecie zapytać
- Śląsk tak bardzo zaufał Klimali, że z rozpędu aż go odpalił
- Czy czujesz się bezpiecznie? Tak, ale… Strach na strefach kibica
fot. 400mm.pl