Niedługo czekaliśmy na ogłoszenie kolejnego kroku w zawodowej karierze Serba. Veljko Nikitović po 20 latach rozstał się z Górnikiem Łęczna i, jak sam przekonuje, szukał nowych wyzwań. Jedno z nich czeka już na niego w Gdyni.
Arka na ostatniej prostej minionych rozgrywek zasłużyła sobie na miano największego frajera sezonu pierwszej ligi. Podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego przegrali w finale baraży o Ekstraklasę z Motorem Lublin i choć na ich stadionie aż trzykrotnie ktoś cieszył się z awansu na najwyższy poziom rozgrywkowy, to ani razu ta przyjemność nie przypadła w udziale piłkarzom gdyńskiej drużyny. Teraz ekipę, która ma już bez większych problemów osiągnąć zakładany cel, ma zbudować nowy dyrektor sportowy, Veljko Nikitović.
[ᴋᴏᴍᴜɴɪᴋᴀᴛ ᴋʟᴜʙᴜ]
✍️ 𝗩𝗲𝗹𝗷𝗸𝗼 𝗡𝗶𝗸𝗶𝘁𝗼𝘃𝗶𝗰́ dyrektorem sportowym Arki Gdynia. 🟡🔵
𝑪𝒛𝒚𝒕𝒂𝒋 𝒘𝒊𝒆̨𝒄𝒆𝒋: https://t.co/tIir8tAY15 pic.twitter.com/KIHs8ToOF2
— Arka Gdynia (@ArkaGdyniaSA) June 9, 2024
43-letni Serb przez lata pełnił taką samą funkcję w Łęcznej, a wcześniej przez długi czas pokazywał nam się na polskich boiskach w roli piłkarza: – Dziękuję za zaufanie i szansę, jakie otrzymałem. Chcę pracować w taki sposób, by Arka wróciła tam, gdzie jej miejsce: do Ekstraklasy. Przed nami wiele wyzwań, już nie mogę się ich doczekać – mówił klubowym mediom Veljko Nikitović.
W Gdyni są przekonani, że z Nikitoviciem uda się zrealizować dalekosiężny projekt od samych podstaw: – Veljko będzie tworzył długofalową wizję z naszą akademią i budował, wraz ze sztabem szkoleniowym, silny personalnie i charakterologicznie pierwszy zespół – przekonuje prezes Arki, Marcin Gruchała.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Trela: Pressing, stojąca piłka, szybkie przerzuty. Co mecz z Ukrainą mówi o pomyśle Polski na Euro?
- Słodko-gorzki wieczór w Warszawie. Wygrywamy efektownie, ale kosztem urazów
- Janczyk z Narodowego: Mecz, który rozbudzi emocje
- Najlepsi Zieliński, Zalewski i Urbański [NOTY]
Fot. Newspix