Reklama

Gorący okres w Jagiellonii. „Są zapytania o Nene i Imaza”

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

31 maja 2024, 10:59 • 2 min czytania 32 komentarzy

Łukasz Masłowski był gościem WeszłoTV, gdzie opowiedział o transferowych planach Jagiellonii i budowie drużyny na nowy sezon. Nie brakło też wątków dotyczących przeszłości i przyszłości najważniejszych piłkarzy Dumy Podlasia.

Gorący okres w Jagiellonii. „Są zapytania o Nene i Imaza”

Dyrektor sportowy świeżo upieczonego mistrza Polski przyznaje, że sporo się dzieje: – W ostatnich dniach dostaliśmy zapytania o Nene i Jesusa Imaza, ale różnych telefonów było naprawdę sporo – przekonuje Masłowski. Na kim Jagiellonia może zarobić najwięcej? – Ta czwórka – Marczuk, Wdowik, Skrzypczak, Pululu – może nam przynieść największy zysk w przypadku transferu. Afimico mógł też odejść do Rakowa zimą, ale sam nie był tym zainteresowany. Często jest tak, że jak klub składa propozycję, to piłkarz trochę zaczyna kręcić, ale on od razu powiedział, że nie widzi sensu w przejściu do klubu, który jest niżej w tabeli, szczególnie, że jest w zespole, w którym czuje się bardzo dobrze – tłumaczy.

Odbierz do 760 zł na start w STSOdbierz do 760 zł na start w STS

Odbierz do 760 zł na start w STS

  • 100 zł zakład bez ryzyka tylko z kodem promocyjnym WESZLO
  • 600 zł bonus od trzech pierwszych wpłat
  • 60 zł za wykonanie zadań

Kod promocyjny

WESZLO

18+ | Graj odpowiedzialnie tylko u legalnych bukmacherów. Obowiązuje regulamin.

Wygląda na to, że możemy spodziewać się wkrótce co najmniej jednego głośnego transferu wychodzącego z Białegostoku: – Kto jest gotowy na Zachód? Myślę, że żaden z nich nie jest w stu procentach gotowy, bo przydałoby się jeszcze potwierdzić jakość w Europie. Może Bartek Wdowik, pod względem mentalnym, mógłby już spróbować wyjazdu za granicę. To profil, którego poszukuje się na rynku – twierdzi Łukasz Masłowski w rozmowie z Pawłem Paczulem, której pełny zapis znajdziecie poniżej.

Reklama

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

32 komentarzy

Loading...