Reklama

Łobodziński: W barażach jesteśmy faworytem

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

26 maja 2024, 18:24 • 2 min czytania 10 komentarzy

Cała Gdynia była gotowa na to, żeby już dziś świętować awans do Ekstraklasy. Wystarczał Arce remis z GKS-em Katowice przed własną publicznością. Arkowcy przegrali jednak po golu Adriana Błąda. Wojciech Łobodziński zabrał głos na konferencji prasowej i zaznaczył, że jego drużyna jest faworytem do awansu po barażach.

Łobodziński: W barażach jesteśmy faworytem

Arka Gdynia w półfinale baraży zagra przed własną publicznością z Odrą Opole, która do strefy barażowej weszła rzutem na taśmę. A wydawało się, że zespół z Trójmiasta już witał się z gąską. Jeszcze kilka tygodni temu trudno było znaleźć jakąś osobę, która typowałaby GKS Katowice jako tę drużynę, która bezpośrednio awansuje do Ekstraklasy.

W barażach jesteśmy faworytem. […] Moja ostatnia prośba jest taka, żeby raz jeszcze zaufać temu zespołowi – mówił Łobodziński. – Być może dwa mecze czekają nas u siebie. To jeszcze nie jest koniec. Zawodnicy są załamani po spotkaniu z GKS-em, ale nie zamierzam ich teraz pocieszać. Nie w tym momencie. Oni sami muszą to przetrawić. Wszystko jest nadal w naszych nogach. Zdobyliśmy razem 62 punkty i zabrakło tego jednego. Czasami tak w sporcie jest, że ten jeden punkt zdobyć trudno. Wciąż możemy jeszcze awansować. Mogę obiecać, że zrobię wszystko, co w naszej mocy, aby tak się stało – zaznaczał trener Arki, cytowany przez Dziennik Bałtycki.

Reklama

WIĘCEJ O I LIDZE:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Ponad Śląskiem 715 klubów w Europie, czyli WKS najgorszy na kontynencie

AbsurDB
1
Ponad Śląskiem 715 klubów w Europie, czyli WKS najgorszy na kontynencie
Ekstraklasa

Trafił do szpitala, dostał drugie życie. Dziś Churlinov to bohater Jagiellonii z Kopenhagi

Jakub Radomski
0
Trafił do szpitala, dostał drugie życie. Dziś Churlinov to bohater Jagiellonii z Kopenhagi

Betclic 1 liga

Ekstraklasa

Ponad Śląskiem 715 klubów w Europie, czyli WKS najgorszy na kontynencie

AbsurDB
1
Ponad Śląskiem 715 klubów w Europie, czyli WKS najgorszy na kontynencie
Ekstraklasa

Trafił do szpitala, dostał drugie życie. Dziś Churlinov to bohater Jagiellonii z Kopenhagi

Jakub Radomski
0
Trafił do szpitala, dostał drugie życie. Dziś Churlinov to bohater Jagiellonii z Kopenhagi

Komentarze

10 komentarzy

Loading...