Po zakończeniu sezonu Quendrim Zyba odejdzie z Legii Warszawa. 23-letni pomocnik był wypożyczony z kosowskiego Ballkani przed rundą wiosenną.
Powiedzieć, że Zyba nie okazał się wzmocnieniem, to nic nie powiedzieć. Zorganizowany przez Jacka Zielińskiego na szybko transfer kosowskiego pomocnika okazał się kompletnym niewypałem. Miał on załatać w środku pola dziurę po opuszczeniu Warszawy przez Bartosza Slisza, ale szybko okazało się, że to nie ten rozmiar kapelusza.
Wrzucony na głęboką wodę, utonął. W tym sezonie Ekstraklasy zagrał w ledwie pięciu spotkaniach Ekstraklasy, spędzając na boisku niecałą godzinę. Jeśli doliczymy do tego fatalną pierwszą połowę w pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Konferencji z Molde i kilka występów w trzecioligowych rezerwach, to mamy idealny obraz tego, co wniósł do warszawskiej drużyny.
Legia, mimo beznadziejnego zimowego okienka transferowego, którego twarzą jest właśnie Zyba, wdrapała się na ligowe podium, dzięki trzem zwycięstwom w czterech ostatnich meczach ligowych i zagra w kolejnym sezonie w europejskich pucharach. W ostatniej kolejce spotka się przy Łazienkowskiej z Zagłębiem Lubin.
Qendrim Zyba odchodzi z Legii.
Dziękujemy i życzymy powodzenia w dalszej karierze.
➡️ https://t.co/nUJgQvkuGN pic.twitter.com/zhKtJn7u2u
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) May 24, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Mistrzostwo? Dziś mam większy luz”. Spokój Magiery, spokój Śląska
- Przegląd młodzieżowców. Który klub będzie szukał wzmocnień?
- Idealna logistyka i gościnność. Odwiedzamy bazę Polski na Euro 2024
- Trela: To nie Bayer przegrał finał Ligi Europy. To Atalanta go wygrała
- Powrót króla. Zwycięstwo rozsądku
Fot. Newspix