Reklama

Niewiadoma coraz mocniejsza przed igrzyskami? Wygrała prestiżowy wyścig

Kacper Marciniak

Opracowanie:Kacper Marciniak

17 kwietnia 2024, 18:55 • 2 min czytania 2 komentarze

Katarzyna Niewiadoma czołową kolarką świata jest od lat. W ostatnich sezonach jej występy charakteryzowały się jednak tym, że… jak już dobiła do podium, to lądowała na drugim lub trzecim miejscu. Dzisiaj Polka wreszcie zaliczyła wielkie przełamanie i wygrała Strzałę Walońską, jeden z najbardziej prestiżowych wyścigów w tourze! To cieszy tym bardziej, że do igrzysk olimpijskich w Paryżu pozostało już tylko 100 dni.

Niewiadoma coraz mocniejsza przed igrzyskami? Wygrała prestiżowy wyścig

Jak w skrócie możemy opisać Strzałę Walońską? To rywalizacja, w której często nie dzieje się nic, aż na koniec dochodzi do wielkich emocji. Kobiecy wyścig trwa prawie 145 kilometrów i dopiero na ostatnim zawodniczki rozpoczynają morderczą “wspinaczkę”, rozstrzygającą o losach rywalizacji.

Nawet Strzała Walońska może jednak mieć kolarkę, która jest o kilka kroków przed resztą. Dzisiaj była nią Katarzyna Niewiadoma. Polka co prawda do momentu podjazdu Mur de Huy znajdowała się w licznej grupie zawodniczek (obok m.in. triumfatorki Tour de France Demi Vollering), ale to ona zdecydowanie najlepiej poradziła sobie z głównym wyzwaniem w wyścigu. Na metę zameldowała się z przewagą dwóch sekund nad wspomnianą Holenderką i czterech nad Elizą Longo Borghini. Tym samym wygrała kolarski klasyk i odniosła jeden z największych sukcesów w swojej karierze.

Warto dodać, że Niewiadoma od dawna polowała na zwycięstwo w Strzale Walońskiej – w 2017 roku zakończyła te zawody na trzecim miejscu, a w 2021 roku na drugim. Dziś jednak absolutnie nie było mowy o przypadku. Niewiadoma jest ostatnio w bardzo dobrej formie. Zajęła czwarte miejsce w słynnym Strade Bianche czy drugie w Ronde van Vlaanderen. A to, czego dokonała teraz w Belgii, jasno pokazuje, że Polka nie musi bać się w światowej stawce nikogo. Nawet w kontekście nadchodzących igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Co ciekawe, dla Polki dzisiejszy triumf był pierwszym w wyścigu szosowym od… 2019 roku. Minął szmat czasu, ale tak to zazwyczaj wyglądało, że nawet kiedy Niewiadoma była w wysokiej dyspozycji, to na koniec przegrywała z jedną czy dwoma zawodniczkami – jak na przykład wybitną Annemiek van Vleuten, która w poprzednim sezonie skończyła karierę. Liczymy zatem, że zaczynamy zbliżać się do okresu, w którym zwycięstwa Kasi Niewiadomej staną się normą.

Reklama

Czytaj więcej o kolarstwie:

Fot. Newspix.pl

Na Weszło chętnie przedstawia postacie, które jeszcze nie są na topie, ale wkrótce będą. Lubi też przeprowadzać wywiady, byle ciekawe - i dla czytelnika, i dla niego. Nie chodzi spać przed północą jak Cristiano czy LeBron, ale wciąż utrzymuje, że jego zajawką jest zdrowy styl życia. Za dzieciaka grywał najpierw w piłkę, a potem w kosza. Nieco lepiej radził sobie w tej drugiej dyscyplinie, ale podobno i tak zawsze chciał być dziennikarzem. A jaką jest osobą? Momentami nawet zbyt energiczną.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
13
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
51
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Kolarstwo

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
13
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
51
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego
Polecane

Nawet jak jest dobrze, to coś musi nie wypalić. Żyła zdyskwalifikowany w drugiej serii w Engelbergu

Szymon Szczepanik
7
Nawet jak jest dobrze, to coś musi nie wypalić. Żyła zdyskwalifikowany w drugiej serii w Engelbergu

Komentarze

2 komentarze

Loading...