Adrian Benedyczak zaczął prezentować się naprawdę doskonale i nie może przestać strzelać. Już w trzeciej minucie dzisiejszego spotkania jego Parmy z Como, Polak bez większych problemów zdobył gola w sytuacji sam na sam z bramkarzem.
Rywale zdołali wyrównać jeszcze przed przerwą i całe spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1. Bez względu na ostateczny rezultat meczu, trzeba docenić ostatnie występy naszego napastnika, który, wliczając to dzisiejsze spotkanie z Como, w trzech ostatnich starciach zdobył dwa gole i zanotował dwie asysty.
¡GOL A LOS DOS MINUTOS! 💥😳 El líder Parma arrancó con todo en casa del Como. 💪 #SerieBenFOX pic.twitter.com/2NXJEbQucw
— FOX Deportes (@FOXDeportes) February 24, 2024
Liczby Benedyczaka na zapleczu Serie A świadczą o nim naprawdę dobrze. W tym sezonie Polak zdobył już 9 goli i wiele wskazuje na to, że bez większych problemów osiągnie dwucyfrową liczbę trafień.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Marczuk: Chciałem grać jak Trent Alexander-Arnold
- Trudna sztuka zejścia z piedestału. Jak upadali ligowi dominatorzy?
- Po pierwsze nie szkodzić. Niedźwiedzia przysługa Baldy wobec Magiery
Fot. Newspix