Legia Warszawa długo będzie pamiętała czwartkowy mecz z Molde. To na pewno. Podobnie jak kibice, swoją opinię na temat spotkania ma Kosta Runjaić, szkoleniowiec stołecznej ekipy. Podzielił się nią “na gorąco” na pomeczowej konferencji prasowej.
Nikt nie będzie wspominał tego meczu dobrze. Legia Warszawa się zwyczajnie skompromitowała. Przy czym chyba najmocniej zawiedli zawodnicy. A przynajmniej z taką opinią zgadza się Kosta Runjaić, który przy okazji podziękował za wsparcie fanom.
– Nie odmawiam moim zawodnikom chęci i woli walki, ale w czwartek zabrakło jakości. Molde zrealizowało plan w 100 procentach, gratuluję rywalom awansu do kolejnej rundy. Wielkie podziękowania dla kibiców, którzy fenomenalnie się zaprezentowali, w całym sezonie w Europie byli niesamowitym ubogaceniem atmosfery – zarówno w meczach domowych, jak i wyjazdowych. Teraz pozostaje skupić się na ostatnich rozgrywkach, czyli Ekstraklasie – opowiadał niemiecki szkoleniowiec.
Przy okazji zdjął część winy z barków Kacpra Tobiasza: – Kacper Tobiasz? Była mowa o krytyce, ona jest po części zasłużona, ale trzeba pamiętać, że to młody zawodnik, któremu zdarzają się wahania formy. Większość jego występów na przestrzeni ostatnich 18 miesięcy było pozytywnych. Spodziewałem się załamania czy gorszego okresu w jego wykonaniu już w poprzednim roku. To nastąpiło teraz, musimy przyjrzeć się tej sprawie.
Na sam koniec wysnuł apel do środowiska Legii: – Zaapelowałbym o zachowanie chłodnej głowy. Od momentu, kiedy tutaj jestem, przecież nie wszystko było złe. Bardzo dobrze graliśmy w wielu meczach w Europie i Ekstraklasie. […] Jesteśmy w trakcie sezonu. Powinniśmy unikać nerwowych ruchów i nagłych zmian. Trzeba wierzyć, że wypracowywane warianty zaczną się zazębiać.
Więcej o kompromitacji z Molde:
- Patryk Kun: Pierwsza stracona bramka utrudniła nam sprawę
- Pankov: To głupie, ale Molde nie było lepszym zespołem od nas
- Augustyniak: To nie powinno tak wyglądać. Nasze głowy się wyłączyły
- Cyrk obwoźny „Defensywa Legii” przestaje bawić Europę
- Banda Tobiasza i cała reszta fatalnej Legii [NOTY]
- Bez bramkarza, bez obrony, bez napastników, bez trenera, bez sensu
- Od euforii do wściekłości kibiców, w 20 minut. Ta porażka to wstyd
Fot. Newspix