Reklama

Pankov: To głupie, ale Molde nie było lepszym zespołem od nas

Konrad Modzel

Autor:Konrad Modzel

23 lutego 2024, 00:19 • 2 min czytania 28 komentarzy

Legia Warszawa dała sobie wbić w dwumeczu z Molde sześć goli. W rewanżu nie zdobyła żadnej bramki. O klęsce Wojskowych w Lidze Konferencji po spotkaniu opowiedział Radovan Pankov.

Pankov: To głupie, ale Molde nie było lepszym zespołem od nas

Pierwszego gola w spotkaniu z Molde Legia Warszawa straciła już w drugiej minucie. Winnymi tej bramki są Radovan Pankov i Kacper Tobiasz. Serb opowiedział nam o całym tym zajściu i krótko podsumował cały dwumecz.

– Przy pierwszej bramce popełniłem błąd. Zagrałem złą nogą, ale cała sytuacja była dość dziwna. Zaskoczony był również mój przeciwnik, ale to dobry zawodnik i poradził sobie lepiej ode mnie w tej sytuacji. To głupie mówić tak po dwumeczu, w którym przegrało się 2:6, ale miałem takie poczucie, że Molde nie było lepszym zespołem od nas. Po prostu my popełniliśmy za dużo indywidualnych błędów. Musimy oczyścić głowę i wrócić do rozmowy o naszej grze pod koniec maja – powiedział Pankov.

Choć luty się jeszcze nie skończył, Legia już odpadła z europejskich pucharów. Warszawska drużyna przegrała z Molde 2:6 w dwumeczu i była po prostu słabsza. Winy za porażkę z Norwegami upatrywać można jednak również w strategii transferowej klubu. Wojskowi zarobili zimą przeszło 13 mln euro, sprzedając Ernesta Muciego i Bartosza Slisza. Na ich pozycje nie przyszedł żaden wartościowy zawodnik. Na ten temat wypowiedział się Pankov.

Slisz i Muci byli bardzo ważni dla nas, ale jesteśmy drużyną i powinniśmy poradzić sobie z ich stratą. Nie graliśmy w tym dwumeczu dobrze jako zespół, bo straty goli nie są jedynie winą pięciu obrońców, a brak trafień to nie odpowiedzialność wyłącznie spoczywająca na napastnikach. Wszyscy zaprezentowaliśmy się źle. Co nam pozostało? Wrócić do gry w Ekstraklasie i próbować zdobyć mistrzostwo Polski. Dla tego miasta, dla tych kibiców, którzy w każdym meczu wypełniają ten stadion do ostatniego miejsca. Znajdujemy się na piątym miejscu w lidze, mamy pięć punktów straty do lidera, a nie dziewięć tak jak na początku roku. Krytyka wobec nas jest zasadna, bo nie gramy dobrze, ale to jeszcze nie koniec – dodał Serb, który z pełnym przekonaniem mówił, że Legia zdobędzie tytuł.

Reklama

Nie jestem magikiem, żeby powiedzieć, ile punktów musimy zdobyć, żeby zostać mistrzem. Mam jednak poczucie, że jesteśmy najlepszą drużyną w Ekstraklasie – zakończył.

WIĘCEJ O LEGII:

Fot. FotoPyk

Najnowsze

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Prezes Zagłębia: Jest niedosyt, ale nie chcemy mieć wszystkiego na tu i teraz

Antoni Figlewicz
0
Prezes Zagłębia: Jest niedosyt, ale nie chcemy mieć wszystkiego na tu i teraz

Komentarze

28 komentarzy

Loading...