Jarosław Niezgoda, były napastnik Legii Warszawa po zakończeniu kontraktu z Portland Timbers wrócił do Polski, gdzie kontynuuje rehabilitację po zerwaniu więzadeł krzyżowych. Udzielił kilku wywiadów, w których podzielił się planami na najbliższe miesiące.
28-letni napastnik, choć podczas czteroletniego pobytu w Portland urodziły mu się dwie córki i miał okazję pozwiedzać ten ogromny kraj, to sportowo nie może tego okresu zaliczyć do szczególnie udanych, głównie przez problemy z urazami. Niezgoda dwukrotnie zrywał więzadła krzyżowe, a obecnie kontynuuje rehabilitację po drugiej takiej kontuzji. Koszty leczenia Niezgody pokrywa ubezpieczenie wynikające z jego gry w MLS, a sam piłkarz wrócił już do Polski.
Podczas wywiadu udzielonego Piotrowi Kożmińskiemu z portalu WP SportoweFakty przyznał, że zaczyna już myśleć o przyszłości. – Nie wykluczam powrotu do MLS, bo w jakimś sensie czuję się tam niespełniony. Mogło to wyglądać lepiej, mogłem wycisnąć więcej z tego pobytu. Ostatecznie zagrałem niecałe 100 spotkań, nie pamiętam już, ile dokładnie strzeliłem goli, ale mam niedosyt. Choć oczywiście częściowym wytłumaczeniem jest to pierwsze zerwanie więzadeł. Przez to praktycznie straciłem cały drugi sezon – oświadczył Niezgoda w rozmowie z dziennikarzem.
Bonus 600 zł za zwycięstwo Polski z Portugalią w Lidze Narodów
- Postaw kupon singiel za min. 2 zł zawierający zakład na zwycięstwo Biało-Czerwonych w starciu z Portugalczykami
- Jeśli kupon okaże się wygrany, to na twoje konto bonusowe wpłyną dodatkowe środki w wysokości 600 zł
- Tylko dla nowych użytkowników. Rejestracja zajmuje 30 sekund!
Kod promocyjny
18+ | Graj odpowiedzialnie tylko u legalnych bukmacherów. Obowiązuje regulamin.
Na pytanie o potencjalny powrót do Legii Niezgoda był bardzo otwarty, choć zdawał sobie sprawę, że nie jest w tej chwili gotowy na wyzwania, jakie zwykle są stawiane przed piłkarzami grającymi w barwach warszawskiego klubu: – Nie wiem w tym momencie, jak to się potoczy. Nikt z Legii się ze mną nie kontaktował. Wiadomo, że to mój były klub, że mam stąd dobre wspomnienia. Na pewno to byłby temat do rozważenia. Jeśli chodzi o Polskę, to powrót na Łazienkowską byłby dla mnie najlepszą opcją, ale nie mam pojęcia, czy będzie ku temu okazja – powiedział napastnik.
Przyznał jednak, że w Ekstraklasie były o niego zapytania. – Biorę wszystko pod uwagę. Dyrektorzy sportowi w Polsce różnie podchodzą do takich przypadków jak mój. Z jednej strony masz piłkarza po ciężkiej kontuzji, ale z drugiej strony jest on do wzięcia za darmo. Dzwonił do mnie jeden z trenerów z Ekstraklasy. Pytał, jak się czuję, jak idzie rehabilitacja. Sugerował, że być może byłby mną zainteresowany – potwierdził były gracz Legii.
Niezgoda w polskiej Ekstraklasie w barwach Ruchu Chorzów i Legii Warszawa zagrał 78 razy. Strzelił 37 goli. W Portland Timbers, dla którego grał od 2020 roku, wystąpił w 94 meczach, zdobywając 23 bramki. Jego klub w ostatniej edycji MLS zajął dziesiąte miejsce w Konferencji Zachodniej w sezonie zasadniczym i nie awansował do fazy play-off.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kto się wzmocnił przed walką o mistrza? Zima w Ekstraklasie (cz. 3)
- Z cheerleadera stał się piłkarzem. Ryoya Morishita ma podbić Ekstraklasę
- Legia bez Ernesta Muciego. Biała flaga?
- Oni mogą się sprawdzić. 12 najciekawszych nowych twarzy w Ekstraklasie
fot. Newspix