Mohamed Salah, dzieki bramce strzelonej dziś na Anfield w meczu z Arsenalem, prześcignął Michaela Owena i jest już w Top 10 najlepszych strzelców w historii Premier League.
Gol strzelony przez Egipcjanina Kanonierom był jego 151. trafieniem w Premier League. Wyprzedził w ten sposób Michaela Owena, który strzelił w swojej karierze 150 ligowych bramek. W tym sezonie piłka po jego uderzeniach znalazła się w siatce rywali dwanaście razy i na liście snajperów aktualnych rozgrywek wyprzedza go tylko Erling Haaland z Manchesteru City (14 goli)
Aktualnie czołowa dziesiątka wygląda tak jak poniżej, a warto wspomnieć, że jedynym na niej wciąż aktywnym graczem jest Harry Kane, który obecnie swoje rekordy strzeleckie śrubuje w niemieckiej Bundeslidze w barwach Bayernu Monachium. Jest więc wysoce prawdopodobne, że jeśli gracz Liverpoolu utrzyma swoją dyspozycję pod bramką rywali, to w tym sezonie może jeszcze przeskoczyć dwa miejsca w górę.
- Alan Shearer – 260 goli
- Harry Kane – 213 goli
- Wayne Rooney – 208 goli
- Andy Cole – 187 goli
- Sergio Aguero – 184 gole
- Frank Lampard – 177 goli
- Thierry Henry – 175 goli
- Robbie Fowler – 163 gole
- Jermaine Defoe – 162 gole
- Mohamed Salah – 151 goli
W dzisiejszym ekscytującym meczu Liverpool dzieki bramce Salaha zremisował 1:1 i po osiemnastu seriach jest na drugim miejscu, tylko za Arsenalem. Jednak w czubie tabeli jest duży ścisk bo pierwsze trzy drużyny (Arsenal, Liverpool i Aston Villa) dzieli tylko punkt, a cztery i sześć punktów do prowadzących Kanonierów, tracą jeszcze Tottenham i Manchester City, mający dodatkowo jeden mecz zaległy.
WIĘCEJ O PREMIER LEAGUE:
- Piękny prezent dla kibiców Premier League. Arsenal i Liverpool dali popis
- Pierwszy raz w historii! Kobieta sędzią w Premier League
- Rudzki: Kto nie śpiewa, ten nie z nami. Czy Klopp i inni menedżerowie mogą mówić kibicom, co powinni robić?
- Podjęto decyzję o losie przerwanego spotkania Premier League
fot. Newspix