Robert Lewandowski nieubłaganie zbliża się do końca kariery. Radą odnośnie ścieżki, którą po odwieszeniu butów na kołek mógłby podążyć Polak podzielił się Eric Abidal.
Przed 35-letnim napastnikiem pozostało najwyżej kilka sezonów gry. Już teraz pojawiają się głosy mówiące o obniżeniu formy kapitana polskiej reprezentacji, która ma być motywowana zwyczajnym starzeniem się organizmu. To jednak nie musi być, według Abidala, koniec Lewandowskiego w piłce.
– Lewandowski ma lepszą karierę niż ja, więc powinno być mu łatwiej. Ma odpowiednie cechy, by pełnić funkcję dyrektora sportowego. Myślę, że poradziłby sobie w całej Europie – stwierdził były obrońca Barcelony.
– Lewandowski jest jednym z najlepszych zawodników na świecie, ma ogromne doświadczenie. Rozumie grę i nie boi się trudnych wyzwań. Związki piłkarskie i kluby chcą takich ludzi. On mógłby przekazywać swoją wiedzę przez całe lata. Wie, co to znaczy ciężko trenować i rywalizować na najwyższym poziomie. Jest przykładem profesjonalnego sportowca – nie mógł się nachwalić Francuz.
Być może taki los będzie czekał rekordowego supersnajpera. Na ten moment pozostaje jednak zawodnikiem Barcelony, dla której następne spotkanie rozegra już dziś o 14:00. W ramach meczu wyjazdowego Duma Katalonii zetrze się z ekipą Rayo Vallecano. Do meczu podejdzie osłabiona, z gry wypadł bowiem Marc-Andre ter Stegen, bramkarz barcelończyków.
W tym sezonie Polak pozostaje najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny, zdobywając 8 bramek w 14 spotkaniach.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Równi i równiejsi w Premier League. Everton na dnie, giganci bezkarni
- Arka Gdynia kontra Lechia Gdańsk. Od kryzysu do najciekawszych derbów Trójmiasta od lat
- Wróciła Ekstraklasa i jest po staremu: ŁKS wciąż nie potrafi bronić
Fot. Newspix