Największe na papierze starcie kolejki – delikatnie mówiąc – nie porwało. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Swoimi wnioskami postanowił podzielić się Zbigniew Boniek.
W ramach 15. kolejki Ekstraklasy “Kolejorz” zmierzył się na wyjeździe z Legią. Podczas spotkania nie zobaczyliśmy gradu bramek, brakowało również odwagi w samej grze. Żadna z drużyn nie zdołała bowiem naprawdę zagrozić przeciwnikowi.
– Ten hit jest ciągle kitem. Zawsze jest dużo mówienia przed a sam mecz wygląda bardzo przeciętnie. Jeżeli strach przed porażką jest większy, niż chęć wygrania, to potem są takie mecze. Lech robił wszystko, żeby nie przegrać. To mi się bardzo nie podobało, to sprawiło, że mecz był nudny i jednostajny. Było wprawdzie kilka kontr drużyny poznańskiej, ale i tak sytuacji bramkowych było bardzo mało – powiedział Zbigniew Boniek na kanale “Prawda Futbolu”.
– Chcę patrzeć na piłkę i widzieć drużyny, które chcą wygrywać mecze. W Lechu nie widziałem tej chęci wygranej, a to był jeden z najważniejszych meczów w sezonie. Może mieli taki dzień, może zdecydowała klasa przeciwnika, może jego dobre ustawienie taktycznie sprawiło, że to wyglądało blado – dodał były prezes PZPN.
Legia jest obecnie szósta w tabeli, Lech zajmuje trzecie miejsce. Zespoły czeka teraz przerwa reprezentacyjna, po której “Wojskowi” wrócą 25 listopada na mecz z Wartą, natomiast “Kolejorz” dzień później, mierząc się z Widzewem.
WIĘCEJ NA WESZŁO: