Wszystko wskazuje na to, że już niedługo zakończy się przygoda Paulo Sousy w Salernitanie. Według włoskich mediów Portugalczyk jest na wylocie z klubu, a jedyna szansa na to, żeby się uratował, to zwycięstwo w weekend z liderem – Interem Mediolan.
Paulo Sousa został trenerem Salernitany w lutym i od razu odmienił oblicze drużyny. Jego podopieczni pod koniec poprzedniego sezonu potrafili urywać punkty tym najlepszym zespołom, opóźnili m.in. świętowanie w Neapolu, remisując z późniejszymi mistrzami 1:1 na Stadio Diego Armando Maradona i bez problemu zapewnili sobie utrzymanie, choć wcześniej nic na to nie wskazywało.
Początek nowego sezonu nie jest już jednak zbyt udany. W sześciu pierwszych spotkaniach ligowych udało się zdobyć zaledwie trzy punkty i strzelić cztery bramki, co sprawiło, że nad Sousą zebrały się ciemne chmury. Z informacji przekazywanych przez portal tuttomercatoweb.com wynika, że zarząd Salernitany brał już pod uwagę zwolnienie Portugalczyka po ostatniej porażce 0:1 z Empoli, ale ostatecznie zdecydował się dać trenerowi jeszcze jedną szansę.
Żeby utrzymać posadę, Paulo Sousa musi wygrać kolejne spotkanie ligowe, co będzie niezwykle trudnym zadaniem. Salernitanie przyjdzie bowiem zmierzyć się w najbliższy weekend z liderem – Interem Mediolan.
Czytaj więcej na Weszło:
- Wzlot i upadek. 10 najważniejszych momentów Krychowiaka w reprezentacji Polski
- Sokół Kleczew jak u Boccaccia – zdolny do poświęceń [REPORTAŻ]
- Drogo kupię, drożej sprzedam. Jak zmyślone kwoty transferowe podnoszą prestiż
Fot. Newspix