Podczas konferencji prasowej trener Realu Madryt Carlo Ancelotti został zapytany o nieobecność Viniciusa Juniora na liście FIFA The Best. Włoch nie mógł powstrzymać się od kąśliwego komentarza.
– Spotkaliśmy go płaczącego w szatni. Spytaliśmy go: „Co ci jest?” Odpowiedział, że nie umieścili go na liście. Płakał 3-4 godziny, nie byliśmy w stanie tego zatrzymać! – odpowiedział Carlo Ancelotti na pytanie o nieobecność Viniciusa Juniora na liście FIFA The Best. Oczywiście wypowiedź włoskiego szkoleniowca utrzymywała się w atmosferze żartu.
W minionym sezonie Brazylijczyk zdobył 23 bramki i zanotował 21 asyst w 55 meczach. Z Realem Madryt zdobył Klubowe Mistrzostwo Świata, Superpuchar Europy i Puchar Króla. Mimo to zabrakło go na liście FIFA The Best. Natomiast pojawiły się na niej tacy zawodnicy jak Declan Rice czy Marcel Brozović.
Oprócz Viniciusa Juniora na liście FIFA The Best zabrakło m.in. Roberta Lewandowskiego.
WIĘCEJ O HISZPAŃSKIM FUTBOLU:
- Szesnaście lat, siedem meczów i niekończące się zachwyty. Czy Lamine Yamal to kosmita?
- Hiszpańskie transfery? Nędza i rozpacz. LaLiga się broni: „Perspektywy są znakomite”
- Rubiales chciał być gwiazdą, a doszczętnie się skompromitował. Na placu boju został prawie sam
Fot. Newspix