Po odejściu Jordana Hendersona z Liverpoolu The Reds poszukiwali nowego kapitana. Wybór padł na holenderskiego obrońcę Virgila van Dijka.
Jordan Henderson występował w Liverpoolu przez 12 lat. Jego odejście do Al-Ettifaq było dużym zaskoczeniem. Nie ze względów sportowych, a ideologicznych. Anglik otwarcie wspierał ruch LGBT+ i nie pochwalał organizacji mistrzostw świata w arabskim Katarze. Mimo to nic nie stało na przeszkodzie jego transferu do Arabii Saudyjskiej. Dodatkowo jego przejście wywołało problem, z którym The Reds musieli się szybko uporać.
Henderson był kapitanem Liverpoolu. Opaskę po raz pierwszy założył już w sezonie 2014/15. Latem z The Reds odszedł również jego następca James Milner, który po wygaśnięciu umowy związał się z Brighton. W zespole Juergena Kloppa zmieniła się hierarchia, a wybór nowego kapitana padł na Virgila van Dijka. Holender występuje w Liverpoolu od początku 2018 roku. Rozegrał już przeszło 220 meczów. 32-letni obrońca został nowym kapitanem, pomimo tego, że nie ma największego stażu w zespole. Dłużej od niego w The Reds grają m.in. Andrew Robertson, Trent Alexander-Arnold czy Mohamed Salah.
WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU:
- Rudzki: Słowo piłkarza – sprzedam drogo
- O traumach, o uzależnieniu, o emocjach. Potęga szczerości Dele Allego
- Rudzki: Dziwne przypadki Harry’ego Kane’a
Fot. Newspix