Portugalski “Record” jest przekonany, że Liverpool poważnie interesuje się piłkarzem Sportingu.
“The Reds” szukają na rynku transferowym piłkarzy, którzy uzupełniliby drugą linię zespołu Juergana Kloppa. Wcześniej w gronie potencjalnych wzmocnień Liverpoolu wymieniano głównie Alexixa Mac Allistera i Moises Caicedo, ale w portugalskiej prasie pojawił się inny kandydat.
Chodzi o Manuela Ugarte. Defensywny pomocnik trafił do Sportingu dwa lata temu. Wówczas klub z Lizbony zapłacił za niego Famalicao nieco ponad 10 milionów euro. Od tego czasu Urugwajczyk rozegrał dla Sportingu 83 spotkania, zdobył jednego gola i zaliczył trzy asysty. Zdaniem “Recordu” Liverpool jest skłonny wpłacić klauzulę odstępnego w wysokości 52 milionów funtów. Niewykluczone, że będzie to jedyna opcja, by pozyskać urugwajskiego zawodnika, ponieważ jego umowa ze Sportingiem obowiązuje do końca sezonu 2025/2026, co wzmacnia pozycję negocjacyjną zespołu z Lizbony.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Włosi to rasiści i nie zmienia się nic. Absolutnie nic
- Obrażają matki, żony i dziewczyny. Włochy jako europejska stolica braku kultury
- Czas pogardy trwa. Włosi dalej proszą o kąpiel z lawy dla Neapolu
- Mistrzowie Europy nie mają „domu”, by jednoczyć Włochów
Fot. Newspix.pl