Reklama

Runjaić: – Nie mam rankingu polskich sędziów

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

01 maja 2023, 17:53 • 2 min czytania 12 komentarzy

Już jutro na Stadionie Narodowym odbędzie się wielki finał Pucharu Polski Legia Warszawa – Raków Częstochowa. Arbitrem głównym tego spotkania będzie Piotr Lasyk. Kosta Runjaić na konferencji prasowej skomentował wybór obsady sędziowskiej na ten mecz.

Runjaić: – Nie mam rankingu polskich sędziów

Dziś Marek Papszun wyznał, że dziwi go taki wybór obsady sędziowskiej na mecz najlepszych drużyn w Polsce. Nie rozumie, dlaczego Szymon Marciniak nie może poprowadzić tego spotkania. Kosta Runjaić nie podziela opinii szkoleniowca Rakowa Częstochowa. Uważa, że Piotr Lasyk udźwignie ciężar spotkania.

Jak oceniam wybór arbitra? Sędziowie w Polsce to kawał rzemiosła, nie jestem odpowiednim człowiekiem, by tworzyć ranking sędziowski. Wierzę, że jutro Piotr Lasyk będzie prowadził zawody w sposób przejrzysty i profesjonalny. W gierkach na treningu czasem wcielam się w rolę sędziego i wiem jak trudna jest to praca. Mam pełne zaufanie do obsady sędziowskiej – podkreślił.

O motywacji zawodników na to spotkanie.  – Do tego wielkiego meczu, jaki jutro nas czeka nie musiałem nikogo motywować. Skupiłem się więc na właściwym doborze słów i wyłuszczeniu tego, co najważniejsze. Nie zmieniłem systemu przygotowań do tego meczu. Oni wiedzą czego się po mnie spodziewać, a ja wiem czego spodziewać się po nich. Mamy odpowiednią jakość, by zwyciężyć. Po spotkaniu z Wisłą Płock skupiliśmy się na regeneracji, myślę że większość trenerów na moim miejscu postąpiłoby tak samo – zaznaczał.

CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:

Reklama

Fot. Newspix

cytaty za: legia.net

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Puchar Polski

Komentarze

12 komentarzy

Loading...