Reklama

Djurdjević: – Obsraliśmy zbroję. To jest wstyd roku

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

01 marca 2023, 20:11 • 2 min czytania 30 komentarzy

Sensacja to mało powiedziane. Drugoligowy KKS Kalisz rozgromił przed własną publicznością ekstraklasowy Śląsk Wrocław 3:0 i awansował do półfinału Pucharu Polski. Na konferencji prasowej Ivan Djurdjević nie gryzł się w język i użył bardzo mocnych słów w kierunku swojego zespołu. – Obsraliśmy zbroję. Tak obsranej swojej drużyny jeszcze nie widziałem.

Djurdjević: – Obsraliśmy zbroję. To jest wstyd roku

Piękna przygoda kaliskiej drużyny w Pucharze Polski trwa. We wcześniejszych rundach odprawiła z kwitkiem dwa ekstraklasowe zespoły – Widzew Łódź i Górnik Zabrze. Dziś KKS Kalisz bez większych problemów poradził sobie ze Śląskiem Wrocław. Po meczu Ivan Djurdjević nie krył zdenerwowania.

Trudno skomentować naszą grę. Dopiero w drugiej połowie coś ruszyło, gdyż zespół gospodarzy wycofał się, lecz co z tego, skoro biliśmy głową w mur. To było niewytłumaczalne. Wiedzieliśmy, że drużyna z Kalisza pokonała już rywali z Ekstraklasy i nie mogliśmy pozwolić sobie na żadne zlekceważenie. Dawno nie widziałem swojego zespołu tak obsranego. Obsraliśmy zbroję, to jest wstyd roku, słowo “przepraszam” to za mało – mówił Djurdjević.

Reklama

Każdy mecz ma swoją historię. Zaczęliśmy nerwowo, byliśmy spóźnieni i przegrywaliśmy większość pojedynków. Te dwie szybkie stracone bramki były tego efektem. Nasza drużyna nie była odpowiednio skoncentrowana. W przerwie wszyscy poważnie porozmawialiśmy, nie chcieliśmy się poddawać, ale nie byliśmy w stanie odrobić wyniku. Gra naszej linii obrony w tym meczu to był sabotaż, to najsłabsze spotkanie Śląska za mojej kadencji. Biorę odpowiedzialność na siebie, jestem przygotowany, że taka porażka może wywołać konsekwencje w klubie – podkreślił Djurdjević.

WIĘCEJ O ŚLĄSKU WROCŁAW:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Feio zesłał piłkarza do rezerw. „W tej drużynie trzeba zasłużyć sportowo i jako człowiek”

Bartosz Lodko
7
Feio zesłał piłkarza do rezerw. „W tej drużynie trzeba zasłużyć sportowo i jako człowiek”

Puchar Polski

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Komentarze

30 komentarzy

Loading...