Reklama

Ekstraklasa - 5. Kolejka

Martin Minchev 69"

Cracovia i Widzew rozegrały tym razem mecz dla koneserów

Jakub Białek

15 sierpnia 2025, 22:56 • 4 min czytania 69 komentarzy

W meczach pierwszego zespołu padało jak dotąd średnio po 4,5 gola, a w starciach tych drugich trafiano do siatki średnio 2,75 razy na spotkanie. Co więcej, pierwsi stali się głównym kandydatem do miana potencjalnej rewelacji sezonu, a wobec żadnego innego klubu oczekiwania nie urosły tak mocno, jak w przypadku tych drugich. Cracovia kontra Widzew. Na papierze – meczycho. Bramki, akcje, jakość, emocje. W rzeczywistości – lekkie nudziarstwo. Bramki? Głównie odwołane. Akcje? Nieskładne. Jakość? Jedynie momentami. Emocje? Jak na grzybach.

Cracovia i Widzew rozegrały tym razem mecz dla koneserów

Może to kwestia wygórowanych oczekiwań, ale naprawdę się na tym meczu zawiedliśmy. Chcemy wierzyć, że mityczny worek z bramkami rozwiązałby się, gdyby nie interwencje VAR-u, które odwołały w pierwszej połowie dwa trafienia – przy obu atakujący dopuścili się przewinień raczej niewielkiego kalibru.

Reklama

Futbolowi bogowie chyba uznali, że w pierwszym z piątkowych meczów padło tyle goli, że limit był już na wyczerpaniu.

Cracovia – Widzew 1:0. Walka o miano rewelacji ligi

Jak było z tymi odwołanymi bramkami? Zaczęło się od trafienia Stojilkovicia. Tym razem napastnik strzelił nie po akcji z cyklu „pobiegnę jak dzik w żołędzie”, a po całkiem składnym ataku. Dostał prostopadłe podanie w tempo, wykorzystał gapiostwo (wydawałoby się) Andreou i elegancką podcinką w stylu Tomasza Fankowskiego pokonał bramkarza.

Co nie zagrało? Ano to, że debiutujący w RTS-ie stoper z Cypru wcale się nie zagapił, a sprawnie założył pułapkę ofsajdową. Spalony był na tyle nieznaczny, że dokładne sprawdzenie go potrwało prawie trzy minuty. Duch gry nakazałby pewnie puścić tę akcję, gdyby tylko miał jakiekolwiek znaczenie przy ofsajdach.

Odwołany gol Widzewa też poprzedziła składna wymiana podań, po której aż wypadało przyklasnąć. Bergier wygrał pojedynek, rozprowadził do Akere, ten przytomnie oddał w tempo do Alvareza, który płaskim strzałem pokonał bramkarza. Co tutaj poszło nie tak? Do przewinienia doszło na bardzo wczesnym etapie tej akcji, jeszcze w środku pola, gdzie Bergier podczas fizycznej walki uderzył Piłę w twarz. Chętnie obejrzelibyśmy to starcie z większej liczby powtórek, ale wygląda na to, że odnotowano wystarczająco duże podstawy do odgwizdania faulu.

W pierwszej połowie Cracovia miała bardzo prosty sposób na ten mecz – laga na Stojilkovicia. Kiedy tylko Pasy odbierały piłkę, napastnik automatycznie ruszał ze sprintem, a jego koledzy po prostu kopali w jego kierunku. Widzew chciał budować akcje w nieco bardziej finezyjny sposób, ale zwykle kończył na etapie fundamentów. Niewiele w jego grze się kleiło. Fornalczyk grał dokładnie ten sam mecz, co zawsze. Akere był aktywny, ale często podejmował złe wybory, choć jego centrostrzał sprawił lekkie kłopoty Madejskiemu. Powrót Bergiera na niewiele się zdał. Shehu też nie wyglądał tak mocarnie, jak w poprzednich kolejkach.

Widzew miał swój naprawdę dobry moment chwilę po zmianie stron. To wtedy Bergier trafił głową w słupek, Fornalczyk mógł mieć asystę po kiksie (najpierw strzelił w absurdalny sposób, a potem piłka spadła w szesnastce prosto na głowę Alvareza), a Shehu postraszył z wolnego z siedemnastu metrów. Kiedy już wydawało się, że bramka dla gości z Łodzi wisi w powietrzu…

…Cracovia wyprowadziła akcję, która przesądziła o losach tego meczu.

Szaleństwo Kakabadze

To właśnie był jeden z tych momentów, gdy jakość aż wylewała się z każdego zagrania. Przerzut Maigaarda? W punkt. Zgranie Kakabadze? Idealne. Podobnie jak ruch Minczewa do piłki, który przewidział, gdzie zagra mu Gruzin, wyprzedził obrońcę i pewnie wykończył tę szybką wymianę podań. Obrona Widzewa rozciągnęła się przy tej akcji jak stary sweter po praniu.

Cracovia nie miała większych problemów z utrzymaniem korzystnego wyniku do końca. Jeszcze bardziej cofnęła się do defensywki, a Widzew, no cóż, chyba się podłamał. Dziwi nas, że na boisku ani na moment nie zameldował się Pawłowski – kto miał rozruszać tę drużynę, jak nie on? Żeljko Sopić sięgnął po Czyża, Baenę, Teklicia, Cybulskiego i Klukowskiego – żaden z nich nie tchnął w drużynę nowego ducha.

Na boisku pojawił się za to Mateusz Klich, dla którego był to symboliczny powrót na stadion przy Kałuży. 41-krotny reprezentant Polski wszedł w 90. minucie, trochę poganiał w pressingu i… nie zdążył przywitać się z piłką. Pomysłem na zastąpienie Hasicia okazali się dziś Praszelik i Kameri. Obaj dostali do zagrania po połówce i obaj nieszczególnie dali Luce Elsnerowi jakiekolwiek argumenty. Na wahadle szalał za to znów Kakabadze i jeśli kogoś w przyszłym meczu spodziewamy się na dziesiątce, to właśnie jego.

5
Madejski
5
Wojcik
5
Henriksson
4
Piła
4
Ólafsson
6
Maigaard
1
1
4
Al-Ammari
yellow-card
7 +
Kakabadze
1
yellow-card
6
Minchev
1
5
Stojilkovic
3
Praszelik
M. Kochanek 4

Zmiany:

icon-swap
Dijon Kameri
2
Mateusz Praszelik
-
icon-swap
K. Knap
Martin Minchev
icon-swap
Mateusz Klich
Mikkel Maigaard

Legenda

yellow-card
Żółta kartka
red-card
Czerwona kartka
yellow-card red-card
Dwie żółte / czerwona kartka
Zdobyte gole
Gole samobójcze
Asysty
Asysty drugiego stopnia
5.0
Ocena meczowa
+
Plus meczu
-
Minus meczu
swap
Zawodnik zmieniony

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. newspix.pl

69 komentarzy

Ogląda Ekstraklasę jak serial. Zajmuje się polskim piłkarstwem. Wychodzi z założenia, że luźna forma nie musi gryźć się z fachowością. Robi przekrojowe i ponadczasowe wywiady. Lubi jechać w teren, by napisać reportaż. Występuje w Lidze Minus. Jego największym życiowym osiągnięciem jest bycie kumplem Wojtka Kowalczyka. Wciąż uczy się literować wyrazy w Quizach i nie przeszkadza mu, że prowadzący nie zna zasad. Wyraża opinie, czasem durne.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama

Statystyki

2
Strzały celne
2
1
Strzały celne 1. połowa
1
1
Strzały celne 2. połowa
1
3
Strzały niecelne
4
2
Strzały niecelne 1. połowa
1
1
Strzały niecelne 2. połowa
3
2
Interwencje bramkarza
1
46
Posiadanie piłki
54
7
Rzuty rożne
8
5
Rzuty rożne 1. połowa
4
2
Rzuty rożne 2. połowa
4
17
Faule
10
6
Faule 1. połowa
6
10
Faule 2. połowa
4
2
Żółte kartki
1
1
Żółte kartki 2. połowa
1

Informacja o meczu

Data:
piątek, 15 sierpnia 2025 20:30
Sędzia:
M. Kochanek
Reklama