Lech Poznań wygrał 1:0 z Piastem Gliwice i zdobył tytuł mistrza Polski. Po meczu przed kamerami Canal+ Sport stanęli bramkarze Lecha Poznań.
Kibice Kolejorza mogli do końca drżeć o wynik i upragnione mistrzostwo. W ostatnich minutach Piast miał kilka groźnych sytuacji. Bartosz Mrozek na pewno nie mógł narzekać na nudę.
Lech Poznań mistrzem Polski. Końcówka była emocjonująca
Mrozek, wraz rezerwowym Filipem Bednarkiem, tuż po ostatnim gwizdku stanął do rozmowy przed kamerą Canal+ Sport. Podstawowy golkiper Lecha nie ukrywał, że końcówka spotkania była nerwowa.
– Całe życie mi przeleciało mi przed oczami, jak on miał tę piłkę na drugim metrze. Mówię: no nie, to jest niemożliwe. Nie wiem, co powiedzieć – przyznał rozemocjonowany Mrozek.
– Nieważne, jak ten mecz wyglądał, koniec jest z happy endem – wtrącił Bednarek, który po sezonie odchodzi z Lecha. – Żegnam się z Kolejorzem mistrzostwem Polski. Ten tytuł smakuje nawet lepiej niż poprzedni, bo będąc rezerwowym trzeba schować dumę do kieszeni. Pokazałem, że mam prawdziwą miłość do Kolejorza – podsumował bramkarz.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Sousa to MVP, Zieliński – najlepszy trener. Janczyk wybiera najlepszych w Ekstraklasie
- Jak głosował Przemysław Michalak i dlaczego? Poznaj kulisy narady w Canal+
- Nominacje za sezon 2024/25 w Ekstraklasie. Jak głosował Wojciech Górski?
fot. NewsPix.pl