Potwierdziły się wczorajsze doniesienia. Nowym klubem Benjamina Kallmana będzie Hannover 96. Klub z 2. Bundesligi ogłosił, że Fin podpisał kontrakt obowiązujący do 2028 roku.
Z punktu widzenia obserwatora Ekstraklasy, odejście Kallmana to historia bez happy endu. Liga traci wyróżniającego się zawodnika, Cracovia nic na tym nie zarobi, a sam zawodnik nie trafia do żadnych elitarnych rozgrywek, tylko do zespołu ze środka tabeli zaplecza Bundesligi.
Oficjalnie: Benjamin Kallman podpisał kontrakt z Hannoverem 96
– Hannover 96 kontynuuje realizację planów na sezon 2025/26 i pozyskuje Benjamina Kallmana. 26-letni napastnik dołączył do klubu na zasadzie wolnego transferu z KS Cracovia, klubu grającego w polskiej Ekstraklasie. W tym sezonie fiński reprezentant strzelił 18 goli w 33 meczach ligowych i zaliczył osiem asyst. Ma trzyletni kontrakt z klubem 96, obowiązujący do 30 czerwca 2028 roku – przekazał niemiecki klub w oficjalnym komunikacie.
My ubolewamy, ale sam zawodnik nie kryje zadowolenia ze zmiany otoczenia.
– Jestem bardzo zadowolony z mojej decyzji o dołączeniu do Hannover 96. Dyskusje z kierownictwem ostatecznie doprowadziły do wniosku, że przeprowadzka tutaj była dla mnie jedyną opcją. Intensywnie studiowałem klub i bardzo czekam na wszystko, co mnie tu czeka – stwierdził Fin.
Benjamin Kallman trafił do Cracovii latem 2022 roku. W Ekstraklasie wystąpił łącznie w stu meczach, w których zdobył 33 bramki i zaliczył szesnaście asyst.
CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:
- Piast Gliwice i tak zarobi na transferze Pyrki. Wiemy ile [NEWS]
- I po co to było? Co Górnik zyskał na zwolnieniu Jana Urbana?
- Zagłębie Lubin znów szykuje rewolucję. Rozmawiano z dyrektorem sportowym [NEWS]
- Trela: Utrzymanie indywidualne. Kto ze spadkowiczów zasłużył na Ekstraklasę?
Fot. Newspix