Dla większości zespołów Ekstraklasy sezon już się skończył, więc czas planować kadrę na nowe rozgrywki. Wstępny rys znany jest od dawna, czas na konkrety, szczegóły i dobór nazwisk. W Radomiu sytuacja jest o tyle komfortowa, że na niektórych pozycjach zawodnicy sami zgłaszają chęć dalszej gry w Polsce, więc można wybierać — odświeżenie szatni czy kontynuacja.
Radomiak latem na pewno się zmieni, bo końca dobiegają wypożyczenia Macieja Kikolskiego, Marco Burcha i Saada Agouzoula. Wraz z ostatnim dniem czerwca wygasną z kolei umowy Renata Dadaszowa, Roberto Alvesa, Kamila Pestki, Chico Ramosa, Mateusza Cichockiego, Leandro Rossiego czy Wiktora Koptasa. Jaka będzie przyszłość tych piłkarzy? Z informacji Weszło wynika, że dwóch podstawowych zawodników typowanych do odejścia zadeklarowało chęć dalszej gry w Radomiu.
Ekstraklasa. Saad Agouzoul i Roberto Alves zostaną w Radomiaku?
Saad Agouzoul oraz Roberto Alves to dwaj piłkarze, którzy zgłosili chęć kontynuacji przygody z Radomiakiem. Marokańczyk, którego zimą wypożyczono z Auxerre, bardzo dobrze zaaklimatyzował się w zespole i nie opuszcza wyjściowego składu. Współpraca cieszy obydwie strony, bo Agouzoul okazał się naprawdę porządnym obrońcą. Jego dalsza gra w Radomiu nie jest jednak pewna. Wszystko z powodu finansów — mimo że Saad chce zostać w klubie i wie, że wiąże się to z obniżką oczekiwań, to nawet zejście z pensji piłkarza z Ligue 1 oznacza, że dla Radomiaka byłby to spory wysiłek.
W gabinetach muszą teraz obliczyć, czy gra jest warta świeczki i jak bardzo pozostanie Agouzoula wpłynie na budżet płacowy całego zespołu. Plusem takiego rozwiązania na pewno jest to, że Radomiak miałby z głowy poszukiwanie lewonożnego stopera, który potrafi dobrze wprowadzić piłkę do gry. To oraz doświadczenie i idąca za tym umiejętność kierowania linią obrony sprawiają, że w Radomiu muszą się naprawdę mocno zastanowić nad ostateczną decyzją.
Przypadek Roberto Alvesa jest nieco inny. Szwajcar z portugalskimi korzeniami był jedynym zawodnikiem z wygasającym kontraktem, który nie dogadał się z Radomiakiem i wydawało się, że jego odejście jest przesądzone. Postanowiono na to coś zaradzić już zimą, stąd transfer Pauliusa Golubickasa. Ostatnio jednak Alves zasygnalizował, że chętnie przedłuży kontrakt z klubem o dwa lata. Teraz w Radomiu mają zagwozdkę: czy posiadając już Golubickasa oraz Rafała Wolskiego, potrzebny jest kolejny piłkarz o podobnym profilu.
W teorii mógłby funkcjonować obok któregoś ze wspomnianych zawodników w preferowanym przez Joao Henriquesa ustawieniu 4-3-3, ale to teoria. W praktyce fakt, że mogłoby dojść do sytuacji, w której aż dwóch z nich będzie siedziało na ławce rezerwowych, także budzi wątpliwości w kontekście dyscypliny finansowej. Alves jednak daje sygnały, które powodują zastanowienie — po kontuzji z ubiegłego sezonu nie ma już śladu, podkręcił wyniki motoryczne na treningach i w meczach, zaczyna robić użytek ze swojej dobrze ułożonej nogi (pięć wypracowanych goli w tym sezonie).
Ciekawostką jest, że jest to piłkarz z czwartym najwyższym on ball value i trzecim najwyższym wynikiem on ball value poprzez podania wśród pomocników w Ekstraklasie. Hudl StatsBomb mierzy w ten sposób wpływ (dodatni lub ujemny) na szanse bramkowe swojego zespołu.
Mateusz Cichocki i Leandro — weterani zostaną w Radomiaku
Co z pozostałymi wymienionymi zawodnikami? Niemal pewne jest, że w kolejnym sezonie piłkarzami Radomiaka będą weterani zespołu — Mateusz Cichocki i Leandro Rossi. Ten pierwszy wraca do treningu na pełnych obciążeniach po zerwaniu więzadeł. W Radomiu zaproponowano mu, że jeśli nie otrzyma żadnej interesującej go oferty, jego umowa zostanie przedłużona. Klub planuje już przyszłość Cichockiego po karierze, która zbliża się ku końcowi. Na ten moment jednak Cichocki skupia się na piłce i wyraził chęć dalszej gry w Radomiu.
Leandro natomiast wiosną częściej widywany jest w roli łącznika między drużyną a sztabem szkoleniowym czy pionem zarządzającym. On jednak także przedłuży kontrakt i pozostanie w zespole w kolejnych miesiącach.
Formalnością ma być prolongata umowy młodego bramkarza, Wiktora Koptasa. Wciąż trwają rozmowy z Kamilem Pestką, który umówił się z Radomiakiem na pierwszeństwo w negocjacjach. Dopiero jeśli nie dogada się z klubem, będzie rozmawiał z innymi zainteresowanymi, których nie brakuje. Dylematem jest przyszłość Chico Ramosa w zespole. Nie zapowiada się na to, że pomocnik wskoczy do pierwszego składu w kolejnym sezonie, jednak jest lubiany i ceniony przez szatnię oraz sztab trenerski, więc decyzja jeszcze nie zapadła.
Burch, Dadaszow czy Radosław Cielemęcki to zawodnicy, których jesienią w Radomiaku już nie zobaczymy. Klub ma opcję przedłużenia umowy z reprezentantem Azerbejdżanu, jednak z niej nie skorzysta.
WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:
- Raków wykupi Jonatana Brunesa? Znamy warunki, kiedy decyzja? [NEWS]
- Oto nowy napastnik Widzewa. Są konkrety! [NEWS]
- Wiemy, jakie kluby chcą Mariusza Fornalczyka. Duża oferta odrzucona [NEWS]
SZYMON JANCZYK
fot. FotoPyK