To było pewne od jakiegoś czasu, że Oskar Pietuszewski będzie gorącym kąskiem na rynku transferowym. 16-letni piłkarz Jagiellonii ostatnio strzelił bramkę w Ekstraklasie, co tylko mogło wzbudzić większe zainteresowanie wśród klubów z Europy. Tak jak teraz, gdy słyszymy o pierwszych przymiarkach z belgijskiej elity.
Pietuszewski ma 16 lat i mało doświadczenia na seniorskich boiskach, ale to nikogo nie powinno odstraszać. A zwłaszcza kluby, które lubią zainwestować w młodzież, trochę ją ułożyć zgodnie z własnym wzorem i dalej wysłać w świat za większe pieniądze. To typowe działanie dla wielu większych czy nawet mniejszych marek z Belgii, którym nie straszne wydać kilka milionów euro na talent.
Pietuszewski w Anderlechcie? Są przymiarki
Teraz słyszymy, że do takiej sytuacji może dojść z udziałem Anderlechtu, czołowej drużyny Jupiler Pro League, 34-krotnego mistrza kraju. Jak podał dziennikarz z Belgii, Sacha Tavolieri, klub rozgląda się za talentami i wpisał na listę transferową właśnie Pietuszewskiego. Kontakty z otoczeniem piłkarza podobno już miały miejsce, ale nie osiągnięto porozumienia, bo to dopiero wstępne rozmowy.
Co powinna zrobić Jagiellonia, co Pietuszewski? Sprzedać teraz czy czekać? Iść tego lata pod skrzydła Anderlechtu czy może rozegrać więcej minut w Ekstraklasie? To zawsze dylemat, który stoi przed tego typu zawodnikami i oczywiście klubami. Nawet mimo dobrych opinii o belgijskim systemie szkolenia, nie ma gwarancji, że Polak poradzi tam sobie w tak wczesnym wieku. To mimo wszystko nie Lamine Yamal…
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Drużyna na TOP5? Najciekawsi piłkarze Ekstraklasy z wygasającymi kontraktami
- Kowalczyk o Szymonie Marciniaku: “Już nic go nie wybroni. Dla mnie jest skończony”
- Ryby i mięso renifera za bilety na mecz. Tak to robią w Norwegii
- Minister sportu ściął się z przeciwnikami Trzaskowskiego. “Do Berlina, faszyści!”
- Francuzi przed historyczną szansą. Czekają na triumf w Europie od prawie 30 lat
Fot. Newspix