Po zakończeniu sezonu i w sumie dwóch latach spędzonych w Monachium Eric Dier opuści szatnię niemieckiego zespołu. Bayern jeszcze próbował zatrzymać zawodnika, prowadzono rozmowy na temat nowej umowy, ale piłkarz odstał lepszą ofertę z innego klubu i po wygaśnięciu kontraktu zmieni barwy.
Wszystko wskazuje też na to, że opuści niemiecką ziemię i uda się na południe Europy. – Przez ostatnie kilka tygodni prowadziliśmy, zdawało się, owocne rozmowy na temat możliwego przedłużenia kontraktu. Eric poinformował nas jednak, że nie podpisze nowej umowy. Dostał inną ofertę i musimy to zaakceptować – komentuje całą sprawę dyrektor sportowy ekipy z Bawarii, Christoph Freund.
Anglikowi inny zespół zaproponował lepsze warunki. Przede wszystkim dłuższy kontrakt, bowiem z Niemcami Dier rozmawiał o dwuletniej umowie.
Bayern żegna Diera. Piłkarz najprawdopodobniej trafi do Ligue 1
Zgodnie z doniesieniami niemieckiego oddziału Sky Sports Diera skusiło AS Monaco. Ekipa z maleńkiego księstwa wzmocni się tym samym transferem za półdarmo, bowiem Anglik dołączy do niej już po wygaśnięciu umowy z Bayernem. – Współpraca z nim była wspaniała, spisywał się tu świetnie, jest świetnym facetem. Mam nadzieję, że Eric ukoronuje swój czas w Monachium mistrzostwem – mówi Freund żegnając piłkarza z maleńkim wyprzedzeniem.
🚨💬 Christoph Freund confirms Eric #Dier will leave FC Bayern as a free agent:
“We had talks with Eric about a contract extension. He informed us that he won’t be renewing and will be leaving.”
Dier will join AS Monaco after the season. When asked if offering him a two-year… pic.twitter.com/9vTMIcp4j2
— Florian Plettenberg (@Plettigoal) May 2, 2025
Kto może zastąpić Diera? Media za naszą zachodnią granicą aż huczą od plotek łączących z Die Roten Jonathana Taha z Bayeru Leverkusen, ale Freund studzi emocje: – To nie jest temat na teraz – komentuje całą sprawę dyrektor sportowy Bayernu.
CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:
- Haditaghi dla Weszło: Wydałem na Pogoń już prawie osiem milionów euro
- Porażka w finale Pucharu Polski – kogo bolałaby bardziej?
- Wielka stawka nie tylko dla Legii i Pogoni. Jaga czeka na wynik finału PP
Fot. Newspix