Zatrudnienie Frediego Bobicia przez Legię Warszawa odnotował każdy sportowy tytuł w Polsce, ale również w Niemczech nie przeszło to bez echa.
Nowy szef działu piłkarskiego Wojskowych w rozmowie z tamtejszymi mediami nie ukrywa, że pod pewnymi względami był w pozytywnym szoku jeśli chodzi o warunki panujące w stołecznym klubie.
Fredi Bobic zachwycony Legia Training Center
Byłego reprezentanta Niemiec zachwyciło zwłaszcza Legia Training Center. – Moim zdaniem to jedna z pięciu najlepszych baz treningowych w Europie, a widziałem prawie wszystkie. Gdy usłyszałem, że w samym internacie jest 90 łóżek, musiałem się upewnić, bo myślałem, że się przesłyszałem i chodziło o 19 – powiedział w sueddeutsche.de.
Bobic przyznał też, że Legia oferowała mu kontrakt na dwa lub trzy lata, ale on na razie chciał roczną umowę, żeby poznać ligę, klub i nową kulturę. Jeśli potem dojdzie do przedłużenia współpracy i tak zamierza mieszkać dalej w Berlinie, bo przecież żartobliwie nazywano go “najdalej wysuniętym na zachód miastem w Polsce”.
53-latek w klubie z Łazienkowskiej ma odpowiadać m.in. za transferowe działania klubu na arenie międzynarodowej. Założenie jest takie, że będzie się uzupełniał w działaniach z dyrektorem sportowym Michałem Żewłakowem.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO O POLSKIEJ PIŁCE:
- Czy Jagiellonia gra z Pululu w dziesięciu? Angolczyk się zaciął
- Widzew szuka napastnika. Postawi na piłkarza ligowego rywala? [NEWS]
- To już czas na kolejny krok dla Kamila Grabary? “Nie przypuszczałem, że jest tak dobry”
- Kibic Ruchu nazwał go alkoholikiem. W następnym meczu strzelił hat tricka
Fot. Newspix