Wszystko wskazuje na to, że latem zakończy się przygoda Karola Linettego z Torino. Jednym z możliwych kierunków jest powrót do polskiej ligi.
Linetty zaczął sezon w podstawowym składzie Granaty i nawet przez pewien czas zakładał opaskę kapitana. Na przełomie roku jednak jego akcje spadły i coraz częściej zaczął siadać na ławce rezerwowych. W ostatnich jedenastu kolejkach Serie A Polak tylko dwa razy wychodził na boisko od początku. Turyńczycy już zimą byli gotowi go pożegnać, tyle że nikt nie zdecydował się zapłacić przynajmniej 800 tys. euro, których żądali działacze.
Karol Linetty łączony z powrotem do Ekstraklasy
W tej sytuacji prawdopodobieństwo przedłużenia wygasającego w czerwcu kontraktu z Torino jest bliskie zeru. Zdaniem włoskich mediów, Linetty i tak nie musi się obawiać o brak zainteresowania. Chętnie znów do siebie wzięłaby go Sampdoria, ale najpierw musi sobie zapewnić utrzymanie w Serie B. Nasz rodak miałby być chętny do powrotu i byłby gotowy mocno zejść z zarobków (obecnie zarabia 1,4 mln euro rocznie). Podobno na oku mają go też inne kluby włoskiej elity, ale tu żadne nazwy nie są wymienione.
Pada także sugestia, że niewykluczony jest powrót Linettego do Polski, który ma być na liście klubów Ekstraklasy. Od razu na myśl nasuwa się Lech Poznań. Wydaje się jednak, że priorytetem piłkarza będzie kontynuowanie kariery w Italii.
CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:
- Polskie kluby przeciwko najsilniejszym w Europie? Droga przez mękę
- Wolne strzela lepiej niż Rice. Michał Rosiak – kim jest szósty Polak w półfinale LM?
- Jagiellonia łączy fronty najlepiej od lat w polskiej piłce
Fot. Newspix