Raków Częstochowa to bez wątpienia jedna z czołowych drużyn naszej Ekstraklasy. Problem w tym, że pod względem infrastruktury ustępuje nawet niektórym pierwszoligowcom. Żarty o stadionie zespolonym z tramwajową pętlą powoli zapuszczają zarost, a budowa nowego obiektu nadal ogranicza się do planów i deklaracji.
Głos w tej istotnej dla Medalików sprawie zabrał Wojciech Cygan: – Spotkanie, na którym przedstawiane były wyniki wstępnego etapu, miało miejsce już trzy miesiące temu. Teraz czekamy na kolejne kroki. Deklaracje są ciekawe, całe studium też pewnie jest interesujące. Czas jednak przejść do działań, do konkretów i zdarzeń, które stworzą realną perspektywę budowy stadionu, a nie tylko są okazją do dyskusji i opowieści o nim – powiedział przewodniczący Rady Nadzorczej Rakowa Częstochowa w wywiadzie dla TVP Sport.
Jak twierdzi Cygan, stanowisko władz miasta dotyczące kolejnych kroków w sprawie budowy nowego stadionu Rakowa było jasne – w najbliższych tygodniach powinny zapadać kolejne decyzje. – W Urzędzie Miasta padła deklaracja dotycząca kolejnych kroków. W ciągu trzech-czterech miesięcy mieliśmy poznać konkrety dotyczące wskazanego w studium terenu Elaneksu. Ten okres właśnie dobiega końca. Dlatego mówimy teraz głośno i wyraźnie, że chcielibyśmy wiedzieć, jakie są kolejne realne kroki do wykonania, bo czas samych deklaracji właśnie się kończy – grzmi, można to chyba tak ująć, Wojciech Cygan.
– Myślę, że ludzie, którym zależy na dobru Rakowa, ale też sportu w Częstochowie i okolicach, też nam pomogą. Bo nie jest tak, że sami jesteśmy w stanie przekonać władze miasta do takich inwestycji – miasto musi mieć świadomość, że to inwestycja, której chcą mieszkańcy i jest dla nich ważna, a nie stanowić dla kogokolwiek jakiś problem – podsumowuje całą sprawę Cygan w rozmowie z Przemysławem Chlebickim.
Aktualny stadion Rakowa nie spełnia wymogów gry w fazie play-off eliminacji europejskich pucharów ani tym bardziej nie może gościć spotkań fazy ligowej takich rozgrywek. Gdyby ekipa z Częstochowy znów załapała się do gry w Lidze Europy czy chociaż Lidze Konferencji, to pewnie znów musiałaby liczyć na gościnę w Sosnowcu.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Mlada Boleslav uzależniona. Miasto pod samochodową kroplówką [REPORTAŻ]
- Trener FK Mlada Boleslav o Jagiellonii: Ciągle strzelają gole! Będziemy musieli bardzo mądrze się bronić
- Siemieniec: To wpisane w ten zawód. choć jest on piękny, to trudny
Fot. Newspix